Fitness World 2018

Moderatorzy: anwaz, admin, krzysiek36

Fitness World 2018

Postprzez pavko » 16 Sty 2019, 21:24

miszokienka napisał(a):Aż się uśmiechnąłem się, jak to przeczytałem No tak, panie z punktu bukmacherskiego nie mają co robić, tylko myślą co robi klient, który kiedyś u nich grał


Nie wiem jak gdzie indziej, ale u nas często jak kogoś długo nie widziały, padało pytanie gdzie się pan podziewał. Zresztą z jedną panią często rozmawiałem na różne tematy, także u mnie w pracy jak się spotkaliśmy. Zresztą ta druga pani kiedyś spytała "coś długo pana nie było" ale nadjechała winda więc szybko wsiadła, nawet chyba nie dosłyszała, że już nie gram.
Awatar użytkownika
pavko
 
Posty: 1259
Rejestracja: 17 Mar 2017, 08:41

Fitness World 2018

Postprzez zbysob » 22 Sty 2019, 08:11

Pavko życzę Ci z całego serca żeby kiedyś nastał taki moment w którym napiszesz, że nie grasz bo nie chcesz a nie dlatego że nie możesz. To Rubikon zdrowienia, inaczej tylko abstynencja od gry.
zaprzestalem myslenia :P
Awatar użytkownika
zbysob
 
Posty: 12783
Rejestracja: 30 Paź 2005, 19:36
Miejscowość: Szczecin

Fitness World 2018

Postprzez pavko » 22 Sty 2019, 14:43

Trafione w sedno, dokładnie :!: :!: :!: . Ciężko to opisać nie chcę grać, bo wiem, że znowu by się zaczęło a z drugiej strony jakby czegoś brakowało. Z kim mam tak porozmawiać, może u mnie takich obeznanych ludzi nie ma. Wiem, problem jest, ale z kim mam go przegadać?. W Poradni porozmawiam z panią terapeutką, ale to nie to samo co z innymi uzależnionymi od hazardu. Powiem, że ciężko jest z jednej strony nie zawieść nikogo z drugiej w razie jakiegoś większego problemu mieć to wszystko gdzieś :!: . W dodatku ten czas jest dla mnie bardzo trudny, wiem że do "soku z brzozy" już tylko 3 miesiące a do grzybków już tylko 4 miesiące. Tak myślę i to się potwierdza z terapii, że te telefony z windykacji to jak gra. Sądy to samo tu sprzeciw, tu odpowiedż na pozew, tu pismo przygotowawcze etc Jak hazard, tylko inaczej. Tyle czasu minęło za 4 dni to już będzie 19 miesięcy, tyle stresu, tyle spraw i zmarnować to w jednej chwili :?: :!: Nie mogę, po prostu nie mogę. Często jestem zadowolony, ba nawet bardzo, że nie gram, że nie obarczę winą za przegraną jakąś sytuacją, jakimś głupim zajściem etc. Ciężko to opisać, lepiej było by to opowiedzieć, ale u mnie w pracy tego nie rozumieją, może niektórzy. Finansowo jest jak jest, sam lub z kimś gotuję, więc jest dobrze ze wszystkiego można coś upichcić, coś zrobić. Myślę, że będzie dobrze, że skończy się dobrze, takie pozytywne nastawienie pesymisty. Najbliższe dwa miesiące okażą się kluczowe. Tak czy owak musi być dobrze, nie mogę się poddać po tym wszystkim.
Awatar użytkownika
pavko
 
Posty: 1259
Rejestracja: 17 Mar 2017, 08:41

Fitness World 2018

Postprzez miszokienka » 22 Sty 2019, 16:33

pavko napisał(a):Z kim mam tak porozmawiać, może u mnie takich obeznanych ludzi nie ma. Wiem, problem jest, ale z kim mam go przegadać?
Ja wiem, że to zbyt proste dla Ciebie rozwiązanie, ale może by tak sprawdzić osobiście czy na tym mitingu w okolicy nie bywa jakiś hazardzista?
Miś jest bardzo grzeczny dziś.
Awatar użytkownika
miszokienka
 
Posty: 1424
Rejestracja: 11 Cze 2013, 20:29

Fitness World 2018

Postprzez Krzysztof Jarzyna » 22 Sty 2019, 20:37

pavko napisał(a):Z kim mam tak porozmawiać, może u mnie takich obeznanych ludzi nie ma. Wiem, problem jest, ale z kim mam go przegadać?. W Poradni porozmawiam z panią terapeutką, ale to nie to samo co z innymi uzależnionymi od hazardu.

Uzależnienie od hazardu niewiele różni się od innych uzależnień. Jak przestaniesz szukać różnic (często pozornych), to okazuje się, że to prawie to samo. Jednakowe mechanizmy pchają do picia, grania, ćpania itd.
I jak się tych mechanizmów nie zacznie rozbrajać, to na dłuższa metę szanse na zdrowienie maleją, a ryzyko nawrotu rośnie. Ja przynajmniej tak rozumuję. I mam plan zdrowieć, bo coraz bardziej mi się to podoba :D
My tu sobie tempus fugit, a czas ucieka...
Krzysztof Jarzyna
 
Posty: 506
Rejestracja: 08 Mar 2018, 20:07
Miejscowość: Szczecin

Fitness World 2018

Postprzez zbysob » 29 Sty 2019, 17:53

mnie się też podoba i dlatego nie poszedłem dziś na miting.
zaprzestalem myslenia :P
Awatar użytkownika
zbysob
 
Posty: 12783
Rejestracja: 30 Paź 2005, 19:36
Miejscowość: Szczecin

Fitness World 2018

Postprzez Sowa » 29 Sty 2019, 21:51

Zbysob, a chcesz, żeby Cię za to zganić, czy pochwalić? :wink:
za zgodność z oryginałem
Awatar użytkownika
Sowa
 
Posty: 4674
Rejestracja: 07 Lut 2007, 20:10
Miejscowość: polska

Fitness World 2018

Postprzez maja123 » 30 Sty 2019, 21:15

Pawko wszystko zalezy od naszego nastawienia,ja nie gram bo nie chce a nie dlatego,ze nie moge.Co do rozmowy to zawsze mozesz zadzwonic i chetnie z toba porozmawiam.Ja caly czas trzymam za ciebie kciuki i zycze kolejnych 24 godzin bez gry.
Awatar użytkownika
maja123
 
Posty: 667
Rejestracja: 27 Lut 2017, 22:24

Fitness World 2018

Postprzez zbysob » 30 Sty 2019, 23:05

zaakceptować :D
zaprzestalem myslenia :P
Awatar użytkownika
zbysob
 
Posty: 12783
Rejestracja: 30 Paź 2005, 19:36
Miejscowość: Szczecin

Fitness World 2018

Postprzez pavko » 31 Sty 2019, 08:35

Maja123 to nie tak, że nie gram, bo nie mogę. Ogólnie mogę, pracuję komornika nie mam to jakieś drobne posiadam. Nie chcę grać, bo wiem co mi to granie dało. Wiem także co by się stało gdybym ponownie zaczął a tego nie chcę. Nie chcę powrotu do siedzenia przed kompem i grą 24h nie chcę tego. Piszę jednak otwarcie, że trochę żal. Nie napiszę, że bez gry jest pięknie, super ogólnie w same plusy. Choć wiem, że tak jest a przynajmniej powinno być, ale jednak czegoś brak, czegoś do czego już nie ma powrotu. U mnie gra była przez wiele lat licząc ponad 35 gdy kiedyś jako mały chłopiec wziąłem z domu wszystkie pieniądze i wrzuciłem we flipery.Nie chciałbym także tego wszystkiego stracić, ale życie jest nieprzewidywalne a hazard to jak cienki lód, dlatego trzeba bardzo uważać, pilnować się. Myślę także, że trzeba być mocnym psychicznie, żeby przy jakimś większym stresie, depresji nie odreagować hazardem. Na razie udaje mi się z samą grą, ciągłą windykacją no i sądami. Z windykacją już nie rozmawiam, bo już nie ma o czym, sądy są bo muszą. Tylko oby się w jakimś momencie nie potknąć. Mam dużo notatek z terapii, więc w razie większego kryzysu do nich będę wracał. Mam też numer telefonu do Maja123 (dzięki Maja) więc jakby coś się działo niedobrego to bym zadzwonił, na ten czas jest dobrze. Pierwszym poważnym testem będzie rozmowa i komornik. Wiecznie przecież taki stan jak jest teraz się nie utrzyma, choć i tak naprawdę bardzo długo to wszystko wydłużyłem w czasie. Aż po prostu niewiarygodne, że to już tak długi czas jest. Kiedyś jak spotkała mnie listonoszka to spytała wprost "czy mój ojciec jeszcze żyje" no tyle listów nosi, że szok. Odpowiedziałem, że żyje i ma się dobrze, mam umówione, że wszystkie awiza wrzuca mi do skrzynki, bo akurat jak chodzi z listami to jest ta pora, że nikogo nie ma w domu.
Awatar użytkownika
pavko
 
Posty: 1259
Rejestracja: 17 Mar 2017, 08:41

Fitness World 2018

Postprzez Sowa » 31 Sty 2019, 12:19

zbysob napisał(a):zaakceptować :D

:-) załatwione i a/a
za zgodność z oryginałem
Awatar użytkownika
Sowa
 
Posty: 4674
Rejestracja: 07 Lut 2007, 20:10
Miejscowość: polska

Fitness World 2018

Postprzez miszokienka » 31 Sty 2019, 21:30

pavko napisał(a):Nie napiszę, że bez gry jest pięknie, super ogólnie w same plusy. Choć wiem, że tak jest a przynajmniej powinno być
Nie wiem czy powinno, ale faktycznie - może być pięknie. O to, żeby było pięknie trzeba zadbać. To Ty przecież kształtujesz swoje życie.

Fajnie by było, żeby w życiu było pięknie, ale niektórzy zdrowi ludzie, od niczego nie uzależnieni też przecież nie mają w życiu pięknie.
Miś jest bardzo grzeczny dziś.
Awatar użytkownika
miszokienka
 
Posty: 1424
Rejestracja: 11 Cze 2013, 20:29

Fitness World 2018

Postprzez pavko » 10 Lut 2019, 00:46

Trudny czas mam teraz a myśli bardzo głupie, nawet nie napiszę jakie, bo przecież wiadomo. Wszystko się sypie, same problemy mniejsze i większe a to dopiero początek. Rok 2019 zaczął się fajnie i nagle tak dużo się posypało, że szkoda gadać :( Przetrwam ten czas, bo innego wyjścia nie mam, ale łatwo nie będzie. Nie mogę zniszczyć tego wszystkiego ot tak w jeden dzień. Nie chodzi o pieniądze, bo choć mało zarabiam to jakoś daję sobie radę. Zdrowie, chociaż to fizyczne też w miarę OK choć to dziwne mimo takiego stresu. Ten czas, teraz, cały luty 2019 będzie mi się zawsze kojarzył z lipcem 2017 najgorszym okresem w moim życiu. Zawsze w takich chwilach wspominam znajomych, znajome które tak wcześnie odeszły. To mi daje jakąś motywacje, żeby się nie poddawać, mimo tylu przeciwnościom. Smutny post, ale i smutny czas, mam nadzieję, że następny będzie o wiele pozytywniejszy.
Awatar użytkownika
pavko
 
Posty: 1259
Rejestracja: 17 Mar 2017, 08:41

Fitness World 2018

Postprzez miszokienka » 10 Lut 2019, 09:39

pavko, kiepski czas też mija. Trzymaj się!
Miś jest bardzo grzeczny dziś.
Awatar użytkownika
miszokienka
 
Posty: 1424
Rejestracja: 11 Cze 2013, 20:29

Fitness World 2018

Postprzez pavko » 10 Lut 2019, 12:41

O masz, schodzę rano a na drzwiach klepsydra, sąsiadka zmarła :( Fakt, dużo lat przeżyła, ale znałem ją od zawsze, czyli prawie 50 lat. Kobieta (89) do samej śmierci była na chodzie, całymi dniami chodziła. Powiem, że kiedyś jak poszło to 6 albo 7 osób w miesiąc, budynek na 60 mieszkań. Chociaż tyle, że z balkonu mam widok z lewej na Śnieżkę a z prawej na mój ukochany las. Jeszcze trochę, niecałe trzy miesiące...
Awatar użytkownika
pavko
 
Posty: 1259
Rejestracja: 17 Mar 2017, 08:41

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drogi wyjścia z uzależnienia

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość