Charcice vs Stare Juchy

[Artur_89]

witam, moglby ktos opisac swoje wrazenia z pobytu w tych dwoch osrodkach, mam od siebie takie same odleglosci na ta chwile w do Charcic czas oczekiwania wynosi ponad miesiac ,drugi osrodek ok 2 miesiecy, mam wrazenie ze Charcice to taki duzy szpital z kilkoma oddzialami co mnie troche przeraza,wolalbym wybrac sie do miejsca w ''zaciszu'',bede wdzieczny za wszystkie informacje ewnetualnie moze ktos poleci jakis inny osrodek ,ktory takze jest refundowany niestety prywatnie mnie na ta chwile nie stac i pewnie jeszcze dlugo stac nie bedzie

[jaro]

W Charcicach byłem na terapii. W Juchach, jakby to określić, gościnnie.
A odpowiadając na pytanie -zdecydowanie wal do Charcic.
Bo byłem? Nie. Bo szybciej. Przy odwrotnym czasie oczekiwania napisałbym - wal do Juch.
Obydwa ośrodki sa dobre. Nie szukaj zastępczych problemów, czy dylematów.
Powodzenia
Ps. W Charcicach tez jest ‚zacisze”. Na uboczu. Spory staw. Duży park. Cisza

[miszokienka]

Ja byłem tylko w Starych Juchach, ale doradziłbym Ci tak, jak jaro. Jedź tam, gdzie będziesz szybciej mógł zacząć swoją przygodę ze zdrowieniem. Najważniejsze jest Twoje nastawienie do terapii. Cała reszta to tylko dodatki.

[Artur_89]

rozumiem, i zdaje sobie doskonale sprawe ze terapia to nie wakacje ale staram sie znalezc miejsce w ktorym bede czul sie w miare komfortowo,bo inaczej nie bedzie to mialo wiekszego sensu, wlasnie natknalem sie na osrodek w Jastrzebiej Gorze i maja aktualnie program dla hazardzistow jutro zadzwonie i zobacze jak z terminami, przyznam ze byloby to dla mnie idealne miejsce, zawsze czulem sie dobrze w nadmorskim klimacie i jak nigdzie indziej potrafilem osiagnac komfort psychiczny, moze ktos byl tam i moglby cos napisac o tym osrodku?

[marcin_opolskie]

Artur_89, czy Ty aby nie przesadzasz? na wczasy się wybierasz? czy na terapię?

[asia]

Jak szukasz luksusu, to koniecznie jedź na płatną terapię, Tam dużo się nie narobisz, masz telewizor, telefon, zbilansowane posiłki, piękne krajobrazy, wygodne materace, liczny personel który posprząta wszystko po Tobie, przepustki do woli, kolorowe szafeczki, wypolerowane łazienki itd. itp.
A NFZ to już mniejszy luksus.

[Artur_89]

chyba zle mnie odebraliscie,doskonale zdaje sobie spraw ze to nie wczasy ''all inclusive'' mialem na mysli miejsce nie warunki w osrodku itp, jak zdajecie sobie sprawe z uzaleznieniem od hazardu zreszta pewnie z kazdym wiaze sie zycie w ciaglym stresie,napieciu, stany depresyjne nerwicowe itp
dlatego napisalem ze nadmorski klimat zawsze dobrze dzialal na moja dusze to mialem na mysli ze tak powiem odczuwalem tam zawsze komfort psychiczny jak w zadnym innym miejscu to tyle nt temat a jednak podczas przechodzenia przez taka terapie jest to wydaje mi sie bardzo wazne zeby mozna bylo w pelni osiagnac skupienie i zaangazowac sie w leczenie

moglby ktos napisac jakies opinie nt osrodka w Jastrzebiej Gorze badz wyzej wymienionych, z gory dziekuje

[Krzysztof Jarzyna]

zeby mozna bylo w pelni osiagnac skupienie i zaangazowac sie w leczenie

Do tego potrzeba tylko i wyłącznie chęci do leczenia. Jak jest szczera, to terapia "wejdzie" choćby sie odbywała w piwnicy.

[andrzej.aha]

byłem 2razy w Juchach
i 3 razy w Charcicach
w juchach kameralnie, pieknie moźna rzec 'uduchowiono' - lecz mnie nie pomogło - brak mi było pokory a ego zbyt silne
w charciach mniej kameralnie, może ciut ,gorsze' warunki bo dużo wiecej pacjentów lecz to uczy wiekszej pokory,masz w charcicach super fachowa Piotra Choleżyńskiego i masz mitingi hazardzistów i AA /polecam szczególnie WTORKOWY - dlatego źe nie jest obowiązkowy/
ja z charcic także nie potrafiłem skorzystać,
ostatnia terapie odbyłem w warszawie na kolskiej w typowo szpitalnych warunkach - Bóg pokarze jak tym razem bedzie,
jedź do charcic - skoro tam szybszy termin,
widocznie Twoja siła wyźsza tak ,woli'
pamietaj to nie miejsce i warunki sa waźne lecz twoje NASTAWIENIE

[milo]

Po prostu zadzwoń , zarezerwuj miejsce - tam , gdzie wcześniej. W terapię włóż całą uwagę i zaangażowanie.

Ja bylam w osrodku na NFZ w Starych Juchach. (A tam sa dwa - jeden na Nfz drugi za kase) i stwierdzam, ze niewazne, czy komus polecam ten czy tamten osrodek - efektywnosc terapii nie jest zalezna wylacznie od "fachowosci specjalistow" lecz jes raczej wypadkową ich fachowosci / oraz od determinaci i zaangazowania pacjenta.

Nie komplikuj. ZRÓB TO.

[ula.h]

Przypomniałeś mi maj zeszłego roku. Przygnieciona konsekwencjami choroby pragnęłam pojechać na terapię stacjonarną. Zadzwoniłam do trzech ośrodków - Charcic, Juch i do Gniezna. W ostatnim miejscu terapuetka powiedziała, że właściwie mogę przyjechać jutro. W obu pozostałych należało czekać miesiąc. W Gnieźnie pojawiłam się trzy dni po tym telefonie. Dlatego, że było najszybciej.

Pierwszego dnia zmierził mnie widok Dziekanki. Ucieszył natomiast standard oddziału leczenia uzależnień dla kobiet. Drugiego dnia już nic nie miało znaczenia. Powietrze, klimat, pogoda, jakość jedzenia, cokolwiek. Nawet tego nie odnotowywałam w głowie.

[Artur_89]

rozumiem dziekuje za wszystkie odpowiedzi, a jest mi ktos w stanie powiedziec jak to wyglada w przypadku gdy zmagam sie z nerwica (po czesci depresja) stwierdzona lecz nie leczona, czy sa osrodki ktore zajmuja sie rownoczesnie leczeniem nerwic i uzaleznieniami czy jedno idzie w parze z drugim,
miejscowa terapeutka powiedziala ze nie mozna leczyc nerwicy poki nie wyjdzie sie z nalogow i teoretycznie ma racje lecz u mnie nerwica byla juz przed hazardem wiec wyjscie z hazardu na pewno nie pomoze w nerwicy i kolo sie zamyka,
mam obawy przed wyjazdem do osrodka typowo od uzaleznien ze po prostu tam nie podolam i nie mowie tu o zwyklym lekubo to normalne,tylko ktos kto zmaga sie z nerwica moze to zrozumiec, moze ktos jest/byl w podobnej sytuacji i napisze pare slow, bede wdzieczny

[tojatoja]

lecz u mnie nerwica byla juz przed hazardem wiec wyjscie z hazardu na pewno nie pomoze w nerwicy i kolo sie zamyka,

hazard jest skutkiem a nie przyczyną problemow. Osoby uzaleznione (zazwyczaj )zanim się uzaleznią od czegokolwiek, wczesniej wykazują pewne "braki" w radzeniu sobie z problemami/emocjami. Takze leczenie obejmuje "obszary" jeszcze sprzed uzaleznienia. Myślę, ze w profesjonalnych ośrodkach zajmą sie Tobą całościowo. Są tez zazwyczaj w ośrodkach psychiatrzy, ktorzy będą znali kolejnosc leczenia.

[chłop ze wsi]

Nie komplikuj. ZRÓB TO.

A ty się migasz, komplikujesz proste działania.
Telefon, data i jazda.
To jak kazdy szpital - możesz się wypisać na własne żądanie nawet nastepnego dnia po przyjeździe.
ale kombinuj, wiesz już że coś nie halo ale warunki próbujesz dyktować.
No cóż , znam to, widziałem z bliska, taka cecha uzależnienia że wszystko na opak.
Odwagi i działaj

[Artur_89]

nie ma tu nikogo na forum kto zmaga/ł sie z depresja/nerwica ? czego konsekwencja byla ucieczka w hazard , jak sobie z tym poradziliscie? moglby ktos odezweac sie na prv