przez Artur_89 » 10 Wrz 2018, 20:00
macie duzo racji i wiem ze nikt z Was nie zyczy mi tutaj zle, tylko tak jak mowie jestem mocno skolowany cala sytuacja i sam juz nie wiem od czego zaczac,czy od leczenia uzaleznien czy nerwicy ale ktorys z uzytkownkow napisal ze w osrodku leczenia uzaleznien powinni zajac sie Toba kompleksowo wiec moze to jest droga, probowalem leczenia na miejscu i jak z kontaktu z terapeuta jestem bardzo zadowolony to jednak chyba ja za slabo sie zaangazowalem wiec moze jedyna droga to osrodek zamkniety..gdzie nie bede mial do niczego dostepu,dzwonilem juz do 3 osordkow zorientowac sie jak z terminami itp, jest jeszcze kolejny problem(wiem ze zaraz napiszecie ze to kolejna wymowka hazardzisty) a mianowicie chodzi o prace...jestem na czarno wiec zostaje bez pieniedzy przez caly wyjazd to raz a dwa nie wiem jak to rozegrac z szefem powiedziec prawde czy wymyslec jakas historie no i njwazniejsze czy bede mial do czego wracac..