Pętla zadłużenia chwilówki

Dyskusja o zagrożeniach prawnych

Moderatorzy: anwaz, admin, krzysiek36

Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez ewa191919 » 29 Sie 2021, 21:15

Witam.
Trochę mnie tu nie było i nawet pewnie mnie nikt nie kojarzy bo bardziej byłam obserwatorem niż mówca.
Ale chciałabym was prosić o wiedzę z waszych doświadczeń.

Mam wielki problem finansowy i nie wiem jak zabrać się za jego rozwiązanie. Za wszelkie porady lub opinie będę bardzo wdzięczna bo wogole się na tym nie znam.
Mam kilka chwilowek ( dodając wszystko to jakieś 35tys...) Teraz to może nawet więcej bo jak widziałam jedni doliczyli sobie 1200 już tydzień po terminie spłaty.
Strasznie się boje rozmawiać z wierzycielami bo miałam bardzo nieprzyjemne doświadczenie z jednym z nich...prosiłam o rozłożenie długu, spłaty w ratach, aż płakałam do telefonu i nie tylko do telefonu bo w odpowiedzi na moje prośby uslyszalam krzyki i straszenie więzieniem że niby specjalnie od nich kasę wyludzilam...i ta spraw akurat się skończyła tak że pod straszna presją znajomy pożyczył mi na spłatę tego zadłużenia- na które mi dali 3 dni. Zostało mi dużo więcej i po prostu boje się odebrać telefonu i nie wiem kompletnie jak ich prosic o rozłożenie długu na raty...boje się że jak zacznę rozmawiać z wierzycielami to sytuacja się powtórzy i nie wytrzymam psychicznie takich ataków. Ukrywanie się i życie w strachu też bardzo źle wpływa na moje codzienne życie - nie ma sekundy żebym nie myślała o długach.
* Chciałam załatwić kredyt na konsolidację ale nie dostałam
* Rodziny nie mogę prosić bo kiedyś ich zawiodłam
*Nie wiem jak prosić o rozłożenie na raty bo przecież jak napisze im że po części jest to spodowane tym ze mam problem z hazardem to przecież nie będzie ich obchodzić i tym bardziej mnie nie zrozumieją lub nawet nie zaakceptują tego faktu.

Nie wiem co mi grozi...jaki jest proces ściągania długów ? Czy naprawdę będą mnie nachodzić w domu lub w pracy ?
Pracuje na czas określony - umowę mam do 31 sierpnia 2021 i następna pewnie dostanę na 2-3 lata...nie wiem czy wtedy bank udzieli mi kredytu na konsylidacje długów czy już będzie za późno bo zdolność kredytową już jest zła ?

Zarabiam 2800 i tymczasowo bez możliwości nadgodzin, wydatków nie mam dużo bo mam praktycznie zero opłat mieszkaniowych. Jeśli nawet mogłabym miesięcznie zaoferować 2000 na spłatę długów to jak to zaproponować dla wierzycieli - jest ich około 10-ciu.

Mam nadzieje że podzielicie się swoimi doświadczeniami i że będę mogła jakoś ruszyć z miejsca :(
ewa191919
 
Posty: 6
Rejestracja: 28 Sie 2021, 13:45

Re: Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez chłop ze wsi » 30 Sie 2021, 20:40

Hej.
Z pewną taka niesmiałościa zauważam , że nic nie wspominasz o terapii. Chcesz tylko zastapić pilny dług na nieco bardziej rozciągnięty w czasie.Chyba nie tędy droga.
Co do wierzycieli- wyślij każdemu po 100 złi napisz że nastepne będzie za miesiąc.Pozgrzytaja zębami ale co mogą zrobić. Chwilówki to branża ryzykowna.
Zostawianie sobie na życie 800 to prosta ściezka do nastepnego zagrania, inaczej rozłóż spłaty.
Powodzenia. pozdrawiam
chłop ze wsi
 
Posty: 732
Rejestracja: 26 Cze 2014, 18:04

Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez ewa191919 » 30 Sie 2021, 21:11

Witam i dziękuję za odpowiedź.
Nie wspominam o terapii w tym poście ponieważ uznałam że w tej tematyce zajmę się konkretnie ta sprawa a odnośnie terapii/leczenia dałam powitalny post w którym napisałam że chciałabym dołączyć do grup wsparcia na messangerze lub Whatsapp bo wiem że takowe istnieją ( jak na początek bo wiem że tam mnie dalej pokierują ). Nie miałam szczęścia aby ktoś opisał na tamten post.
W mojej miejscowości nie ma meetingów ( w pobliżu też nie ) więc bardzo liczę na meetingi online- nie wiem jak teraz ale w tamtym roku takie się odbywały.
Co do długów to bardzo mi zależy na rozwiązaniu sprawy ( ustaleniu spłat na raty lub konsylidacje ) i nie po to aby to "odchaczyc" lecz po to żeby funkcjonować w codziennym życiu w miarę normalnie a nie dostawać napadów lękowych nawet w sytuacjach jak na podwórku pojawi się obcy samochód lub psy zaczna szczekać na alarm że ktoś nadchodzi- już po prostu dostaje paranoi.
Ostatnie 11 lat mieszkałam za granicą- wyjechałam od razu po liceum. W ubiegłym roku zjechałam z powodów rodzinnych i wszystko jest mi tu zupełnie nie znane - stąd mój post bo być może ktoś wie jak wygląda proces ściągania długów w Polsce ?
ewa191919
 
Posty: 6
Rejestracja: 28 Sie 2021, 13:45

Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez miszokienka » 31 Sie 2021, 16:34

Tak, ktoś wie jak to wyglądało 4 lata temu. Dużo telefonów, kilka wizyt prywatnych, raz wizyta w pracy. Panu, który przyszedł do pracy powiedziałem, żeby nie przychodził, bo to i tak nie zmieni niczego, nie przybędzie mi od tego pieniędzy.
Z kilkoma windykatorami udało mi się dogadać na rozsądne raty. Z wieloma nie udało się dogadać wcale i koniec końców sprawy wylądowały w sądzie lub w ogóle ucichły niektóre.
W tym czasie ja się leczyłem na kilkuetapowej terapii, chodziłem na mitingi i z racji ogromu długów złożyłem wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, bo nie miałem szans spłacić tego w rozsądny sposób. Dodatkowo zwiększałem swoje umiejętności i możliwości zarobkowe.
Wg mnie tylko równoczesne działanie na wielu płaszczyznach może dać fajny efekt.
Miś jest bardzo grzeczny dziś.
Awatar użytkownika
miszokienka
 
Posty: 1423
Rejestracja: 11 Cze 2013, 20:29

Re: Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez ewa191919 » 31 Sie 2021, 17:44

miszokienka napisał(a):Tak, ktoś wie jak to wyglądało 4 lata temu. Dużo telefonów, kilka wizyt prywatnych, raz wizyta w pracy. Panu, który przyszedł do pracy powiedziałem, żeby nie przychodził, bo to i tak nie zmieni niczego, nie przybędzie mi od tego pieniędzy.
Z kilkoma windykatorami udało mi się dogadać na rozsądne raty. Z wieloma nie udało się dogadać wcale i koniec końców sprawy wylądowały w sądzie lub w ogóle ucichły niektóre.
W tym czasie ja się leczyłem na kilkuetapowej terapii, chodziłem na mitingi i z racji ogromu długów złożyłem wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, bo nie miałem szans spłacić tego w rozsądny sposób. Dodatkowo zwiększałem swoje umiejętności i możliwości zarobkowe.
Wg mnie tylko równoczesne działanie na wielu płaszczyznach może dać fajny efekt.


po przeczytaniu Twojej odpowiedzi. Od razu przyszła mi do głowy modlitwa o pogodę ducha :

Boże, użycz mi pogody ducha,
abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić,
odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić,
i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego.


Nie mam planu działania. Ostatnie pół roku płaciłam wierzycielom opłaty za odroczenie terminu o 30dni - do momentu aż nagle utraciłam dodatkowy dochód ( nie granie) ale czując bezradność po prostu poczułam "że znów mi wszystko jedno" nie wiem czy inni też tak mają.

To jest ktoś na którejś grupie wsparcia na Whatsup i mógłby mnie dodać?
ewa191919
 
Posty: 6
Rejestracja: 28 Sie 2021, 13:45

Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez kiedyskiedys » 03 Wrz 2021, 14:32

Ewa - upadlosc konsumencka, poczytaj poszukaj. Utracilas zdolnosc do splaty, negocjacje nic nie dadza bo same odsetki z twojego dlugu to okolo 300 zl miesiecznie, a musisz miec gdzie mieszkac i masz swoje potrzeby zywieniowe, ubraniowe, czy rozwojowe.
Zlicytuja Ci majatek jesli jakikolwiek posiadasz, na czas upadlosci syndyk wsiadzie na pensje, ale po ustaleniu planu splat zejdzie z konta, a po planie splat czyste konto umorzone dlugi. Zaznaczam jednak, ze rownoczesnie powinnas isc na terapie lub mitingi i pracowac nad niegraniem i poprawianiem swojego zycia duchowego i spolecznego, majac na uwadze ze upadlosc mozezs oglosic raz na 10 lat, wiec jak zaczniesz grac po upadlosci to potem znow masz dlugi i powrot do tej samej sytuacji. Po upadlosci marna szansa na kredyt czy chwilowke, wiec to na plus dla hazardzisty.

Poczytaj o upadlosc, sam niedawno ja oglosilem. Mialem jedenastu wierzycieli. Obecnie jestem na etapie licytacji majatku.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku - John Betjeman
Awatar użytkownika
kiedyskiedys
 
Posty: 2619
Rejestracja: 25 Maj 2009, 10:39

Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez ewa191919 » 05 Wrz 2021, 07:20

Na chwilę obecną chowam głowę w piasek....po wcześniejszym kontakcie z jednym z wierzycieli nie mam siły z nimi dyskutować :( dzień wypłaty zbliża się wielkimi krokami a ja nie wiem co zrobić.
Przygotowałabym listy z prośbą o rozłożenie na raty ale nie widzę normalnego realnego powodu jaki miałabym napisać im w liście.
Listy od nich chowam przed rodziną- i nawet przed samą sobą.

Uczestniczyłam w jednym meetingu online i dał mi dużo radości i energii po mimo tego że mam trudność nawiązywania kontaktów z innymi. Brakowało mi tego.
ewa191919
 
Posty: 6
Rejestracja: 28 Sie 2021, 13:45

Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez kiedyskiedys » 05 Wrz 2021, 14:35

Im szybciej zaczniesz działać tym lepiej, dług nie zniknie. Upadłość ma tą zaletę, że twoje "obowiązki" przejmuje syndyk, on wysyla listy do wierzycieli (których podałas we wniosku) i z nimi sie kontaktuje, wierzyciel wtedy nie ma prawa napisac do ciebie listu z wezwaniem lub zaczac egzekucji komorniczej lub zlozyc pozwu o zaplate, nie ma prawa nawet do ciebie zadzwonic z prosba o splate dlugow, bo to syndyk dziala w twoim imieniu i jest "zarzadca" twojego majatku. Mozna powiedziec, ze na czas prowadzenia upadlosc (okolo pol roku) syndyk przejmuje Twoje zycie, a Ty dostajesz minimalna pensje na swoje konto (obecnie 2062zł na reke) i spokoj od telefonow, ponaglen i listów. Potracenia z wynagrodzenia ląduja do masy upadlosci z której syndyk bedzie splacal wierzycieli.

Gdy powstanie lista wierzytelnosci przedstawiasz sadowi ile moglabys splacac miesiecznie i przez jaki czas. Duzym plusem jest to, ze odsetki juz nie rosną. Sąd bierze pod uwage Twoje mozliwosci zarobkowe, koszty, zycie, czy masz kogos na utrzymaniu i zarzadza plan splat. Syndyk schodzi z wyplaty i regulujesz co miesiac zobowiazania cieszac sie zyciem.

Zycie z komornikiem i parunastoma wierzycielami na karku to nie zycie, odsetki rosna, koszta komornicze placisz i nie widzisz wyjscia z sytuacji. Przez komornika to mozna splacac jednego góra dwóch i to w zaleznosci od zarobków, zobowiazan, a nie wtedy gdy juz utracilas zdolnosc spłat albo gdy odsetki i koszta rosna szybciej niz jestes zdolna splacac.

Na raty wierzyciele Ci sie moze zgodza, ale za pare miesiecy i tak zloza pozew o zaplate.

Mowie Ci nie czekaj na nic, ale najwazniejsze podejmij terapie by pozbyc się tez lęku zawalczenia o swoje zycie.

P.S. Nie przeznaczaj wiecej niz 15-20% wynagrodzenia na długi, inaczej wrocisz do grania wczesniej czy pozniej.

3maj sie
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku - John Betjeman
Awatar użytkownika
kiedyskiedys
 
Posty: 2619
Rejestracja: 25 Maj 2009, 10:39

Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez milo » 08 Wrz 2021, 19:13

W poniedziałki jest grupa zmniejszania presji.
Kochani, dajcie namiary na te grupę, bo ja nie mam jak teraz.
Poczuć siebie
Pokochać...
Awatar użytkownika
milo
 
Posty: 4729
Rejestracja: 18 Cze 2011, 00:06
Miejscowość: Elbląg

Re: Pętla zadłużenia chwilówki

Postprzez zokto » 18 Sty 2023, 08:10

Czy przypadkiem nie żyjesz ponad stan? Wiele osób ma długi włąśnie z tego powodu. Wydają o wiele wiecej niż zarabiają i jest to bardzo złe.

Płacenie kartą kredytową za zakupy, przyjemności czy rozrywki to rozwiązanie na krótką chwilę – każdy grosz musisz z powrotem zwrócić do banku i to nawet z procentem! Wydawaj tylko tyle, ile masz, a jeśli masz za mało, to dąż do tego, by mieć na koncie więcej środków, ale nie takich pożyczonych od banku, firmy pożyczkowej czy kuzyna.

Zerknij sobie tutaj
https://wierzbicki.dris.pl/wniosek-o-og ... -wypelnic/

Na stronie jest sporo porad.
zokto
 
Posty: 6
Rejestracja: 21 Cze 2022, 09:36


Wróć do Kącik prawny

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości