Brat ma problem z hazardem.

[marcin_opolskie]

Jeśli u brata odpowiednie trybiki nie zaskoczą to najlepsi specjaliści nie pomogą. To nie bolące zęby których jeśli jeden nie wyleczy to drugi wyrwie. Powodzenia w opracowaniu "mądrej" strategii pomocy (czyli jej braku) i spowodowaniu aby brat zderzył się sam ze swoim życiem.

[Evelyne_wlkp]

Moj maz mowi... Olej go... On sie nie przejmuje Toba, swoim siostrzencem i tym, ze jestes w ciazy a Ty piszesz, dzwonisz i chcesz go z tego wyciagnac.
Moze macie racje. Moze musi padnac na ryj zeby zrozumiec. Bo teraz dla wlasnych korzysci rani nas. Jednak mojemu mezowi latwo mowic. Bedac w pracy nie widzi tego. A ja siedze w domu i patrze na to wszystko
K...a mac.. Nic wiecej mi sie nie cisnie na usta...

[marcin_opolskie]

Wykreśl słowo "może" i przeczytaj raz jeszcze. Zadbaj o siebie, jesteś w ciąży, to Twój obowiązek; nie możesz niańczyć 30 faceta.
Jeśli on sam nie zechce to choćby skały sr.ły to nic nie zrobisz.

[Evelyne_wlkp]

Plusem jest to ze nikt z Nas nie da mu pieniedzy. Mama nie pracuje i cala piecze nad kasa trzyma ojciec. Wiec nic po kryjomu mu nie da. My co orawda mamy poddasze i nikt Nam nie wchodzi ale wszelkie pieniadze "luzem" zostaly przeze mnie wplacone na konto. Tak, zeby nie kusilo.

Tak patrze wlasnie na spiacego obok trzyletniego Synka. Po czesci co mialam zrobic to zrobilam. Poinformowalam ojca o kolejnym dlugu jego Syna. Teraz jego kwestia jakie decyzje podejmie wzgledem niego jutro.

[marcin_opolskie]

Przeczytaj, daj mamie przeczytać. :

List hazardzisty
Nie pozwól mi wywołać u Ciebie złości. Jeśli zaatakujesz mnie słownie lub fizycznie, będziesz mnie tylko upewniała w złej opinii, jaką mam o sobie. Ja już wystarczająco nienawidzę siebie.Niech Twoja miłość do mnie i lęk o mnie nie doprowadza Ciebie do robienia tego, co sam powinienem robić. Jeśli weźmiesz na siebie odpowiedzialność za wszystko, oduczysz mnie podejmowania odpowiedzialności. Będę miał coraz większe poczucie winy, a Ty będziesz się czuła urażona. Nie przyjmuj moich obietnic, obiecam cokolwiek, by wyjść z kłopotów. Ale charakter mojej choroby powstrzymuje mnie przed dotrzymywaniem obietnic nawet tych, o których mówię z początku serio. Nie groź mi, jeśli nie masz zamiaru spełnić groźby. Jeśli raz podjęłaś jakąś decyzję trzymaj się jej. Nie wierz wszystkiemu, co mówię o Tobie, to może być kłamstwo. Zaprzeczanie oczywistym faktom jest symptomem mojej choroby. Co więcej, najczęściej łatwo tracę szacunek dla tych, których zbyt łatwo można oszukać.Nie pozwól mi mieć nad Tobą przewagi, nie daj się wykorzystywać przeze mnie. Miłość nie może długo istnieć bez wymiaru sprawiedliwości. Nie ponoś za mnie lub nie próbuj oddzielić mnie od konsekwencji mojego hazardu.Nie kłam za mnie, nie płać za mnie rachunków i długów. Takie postępowanie zmniejsza lub zapobiega kryzysowi, który mógłby zmobilizować mnie do szukania pomocy. Dopóki będziesz mnie ratowała z każdej opresji, będę mógł zaprzeczać temu, że mam problem z hazardem. Ponad wszystko, ucz się wszystkiego, co tylko możliwe o uzależnieniu od hazardu i Twojej roli w stosunku do mnie.Przychodź na otwarte zebrania Anonimowych Hazardzistów. Uczęszczaj regularnie na spotkania Gam- Anon lub Al-Anon. Czytaj literaturę i utrzymuj osobisty kontakt z członkami tych wspólnot. To są ludzie, którzy mogą dopomóc zobaczyć jasno całą Twoją sytuację.
Kocham Cię
Twój hazardzista

[Evelyne_wlkp]

Czytalam to wiele razy. Zanim jeszcze zalozylam tutaj konto...

[jaroo]

Kazda rada, kazde dobre slowo znaczy teraz dla mnie bardzo duzo i BARDZO Wam Kochani dziękuję

Chcesz rady takiej szczerej do bólu ?
Zajmij się sobą i swoim nienarodzonym dzieckiem.
To powinien być teraz Twój priorytet.

Ty i Twoje dziecko są teraz ważniejsze niż brat - No chyba, że myślisz inaczej.

przyjdzie czas, żeby pomóc bratu, ale on musi tego chcieć
Na razie to widzę, że Tobie najbardziej na tym zależy.
I nie wiem czy na bracie, czy na tym by zostać rodzinnym bohaterem.

[Evelyne_wlkp]

Bohaterem... Nie...
Powinnam miec go w d.. e tak jak On mysli tylko o sobie...
Problem w tym ze nie moge patrzec na taka samodestrukcje...

[Agnieszka1234]

Witaj Ewelino

Czytalam to wiele razy. Zanim jeszcze zalozylam tutaj konto...

Od czytania książki kucharskiej nie nauczysz się gotować
Zacznij stosować ten list w praktyce. To taka nasza instrukcja obsługi. Masz też mnóstwo porad i wskazówek tutaj na forum. Nikt nie pisze, żebyś miała brata w d... ale żebyś przestała niańczyć dorosłego faceta. Jest chory, a jak ktoś jest chory to się leczy. Pamiętaj, że masz własne życie, własną rodzinę. Dbaj więc o to.
Brat nie przez Ciebie gra i nie dla Ciebie przestanie. Wy jako jego rodzina możecie jedynie popsuć mu komfort gry jaki ma teraz. Powoli, ale konsekwentnie. Być może wtedy zacznie się leczyć.
Trzymaj się ciepło

[Kasia Gdańsk]

Jest grupa Al-Anon w Twojej okolicy
Słupca, grupa "Dzidka", Stowarzyszenie Centrum,
ul. Traugutta 10, 62-400 Słupca
poniedziałek - 18:00(2)

[jaroo]

Powoli, ale konsekwentnie.

Tzw.strzał w dziesiątkę.

[Evelyne_wlkp]

Powoli... Kazdy pewnie chcialby, zeby to szlo rozwiazac szybko...

[jaroo]

Pewnie dostaniesz jeszcze wiele informacji. Dużo masz już w swoim wątku.
Przeczytaj parę razy.

I zachowaj proszę spokój
Który miesiąc ?

[Evelyne_wlkp]

Ktory miesiac?

[marcin_opolskie]

Ktory miesiac?

Zdaje mi się że jaroo miał na myśli miesiące ciąży