Co robic zeby z tego wyjsc?

Moderatorzy: anwaz, admin

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Mariusz11 » 03 Mar 2017, 21:18

Ja wiem ale trzeba działać i zaczynam realizować. Mam pytanie czy granie na ps4 może być bodźcem do grania?
Mariusz11
 
Posty: 83
Rejestracja: 28 Lut 2017, 19:43

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez marcin_opolskie » 03 Mar 2017, 22:08

A jak myślisz?? nie ma innych zajęć? już "chora głowa" szuka zastępstwa chwilowego? dla własnego bezpieczeństwa załóż że tak i masz z dyńki, przecież jak naprawdę chcesz zatrzymać czynne uzależnienie to zrobisz wszystko - czy nie???
poczytaj forum, już było zamiast hazardu:
- siłownia
- bieganie
- rower
- pływanie
- joga
- szachy
ostatnio nawet:
- wędkarstwo
tylko w każdym z wypadków terapia, mitingi, Program jakoś tak nie po drodze....
Awatar użytkownika
marcin_opolskie
 
Posty: 4343
Rejestracja: 17 Sie 2015, 15:34
Miejscowość: opolskie

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Mariusz11 » 03 Mar 2017, 22:18

Myślę że tak .
Mariusz11
 
Posty: 83
Rejestracja: 28 Lut 2017, 19:43

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez marcin_opolskie » 03 Mar 2017, 22:29

No to PS4 na aukcję, do szafy albo na prezent i jedną minę masz z głowy.
Awatar użytkownika
marcin_opolskie
 
Posty: 4343
Rejestracja: 17 Sie 2015, 15:34
Miejscowość: opolskie

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Mariusz11 » 03 Mar 2017, 22:45

Jest odłożona
Mariusz11
 
Posty: 83
Rejestracja: 28 Lut 2017, 19:43

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez marcin_opolskie » 03 Mar 2017, 22:52

Po 1,5 roku mojej abstynencji i mozolnego powrotu do życia w trzeźwości mój syn miał Komunię - m.inn. prezentem był X-BOX, długo wyczekiwany (choć nieśmiało "wywoływany" ale wiem, był wyczekiwany). Od razu zapowiedziałem: To Twoje, pomogę Ci podłączyć ale nie będę z Tobą grał, nie proś mnie o to, masz kolegów itd. chociaż gry komputerowe nigdy nie były moim wyzwalaczem, zresztą nigdy nie przepadałem za nimi. Grałem za to w szachy, brydża itd. również na różnych portalach internetowych, i to sporo - na jednym z nich miałem np. ok 6 tysięcy rozegranych partii szachowych - grałem również podczas trwania w czynnym uzależnieniu; dziś nie gram i nie szukam żadnej rozrywki w postaci gier, nawet planszowych. To, że nie szukam nie znaczy że czasem nie zagram z dziećmi - jakaś planszówka, warcaby, szachy, memory itp. ale jest to ostateczność, staram się je zainteresować inną formą zabawy. Z uwagi na to że to dzieci jednak czasem zagramy w coś.
Jedna z pierwszych zasad to unikanie wyzwalaczy - piłeś i wtedy zaczynałeś grać - nie pij; spotykałeś się ze znajomymi którzy grają - nie spotykaj się z nimi; chodziłeś do miejsc gdzie uprawia się hazard - nie chodź; nawet dla niektórych dźwięk wydawany przez bankomat jest wyzwalaczem - wypłacaja pieniądze w kasie banku itd....
Awatar użytkownika
marcin_opolskie
 
Posty: 4343
Rejestracja: 17 Sie 2015, 15:34
Miejscowość: opolskie

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Mariusz11 » 03 Mar 2017, 22:58

Staram się unikać wszystkiego robić coś co nie robiłem wcześniej.
Mariusz11
 
Posty: 83
Rejestracja: 28 Lut 2017, 19:43

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez marcin_opolskie » 03 Mar 2017, 23:04

Starasz się, ok; mówisz że unikasz, ok; to skąd to PS4? nie wymyśliłeś że to takie "zamiast", byłoby dobre? za mało oczywiste? zrozumiałbym gdyby pytanie padło o np. hmmm, zbieranie znaczków, nie chodzi o jakieś tam wymądrzanie się, ale stań tak z boku i popatrz - hazardzista (tak?), 4 dni abstynencji (lekko nie jest?) a tu wyjerżdż z graniem na PS4 - no co byś pomyślał??
Awatar użytkownika
marcin_opolskie
 
Posty: 4343
Rejestracja: 17 Sie 2015, 15:34
Miejscowość: opolskie

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Mariusz11 » 03 Mar 2017, 23:34

W sumie racja trochę nie tedy droga.
Mariusz11
 
Posty: 83
Rejestracja: 28 Lut 2017, 19:43

Re: Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Kawa » 05 Maj 2017, 15:22

marcin_opolskie napisał(a): Grałem za to w szachy, brydża itd. również na różnych portalach internetowych, i to sporo - na jednym z nich miałem np. ok 6 tysięcy rozegranych partii szachowych - grałem również podczas trwania w czynnym uzależnieniu; dziś nie gram i nie szukam żadnej rozrywki w postaci gier, nawet planszowych. To, że nie szukam nie znaczy że czasem nie zagram z dziećmi - jakaś planszówka, warcaby, szachy, memory itp. ale jest to ostateczność, staram się je zainteresować inną formą zabawy.

Ja grałem w szachy nawet na turniejach. Byłem na okręgówce, zabrakło mi dosłownie 0,5 punktu do 5 kategorii...myślę czasami że może jednak zdobędę tą kategorię...jednak...nie mogę...
Abstynencja to nie trzeźwienie. Trzeźwienie to abstynencja + ...
Awatar użytkownika
Kawa
 
Posty: 923
Rejestracja: 17 Sie 2014, 13:37

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez kiedyskiedys » 05 Maj 2017, 17:08

Szachy to nie hazard, nie wydziwiajcie. Choc w sumie znalem hazardziste z Juch ktory przegrywajac w Szachy rozwalal je po korytarzu.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku - John Betjeman
Awatar użytkownika
kiedyskiedys
 
Posty: 2661
Rejestracja: 25 Maj 2009, 10:39

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez milo » 05 Maj 2017, 19:07

kiedyskiedys napisał(a):Szachy to nie hazard, nie wydziwiajcie.

gra?
gra.
mi też wydawalo się, że lotto to nie hazard.... mialam rację - wydawalo mi się.

każdy moze okreslić, co mu szkodzi
na początek dobrze jest odstawić wszystko i dać sobie czas na przetrzeźwienie w swojej glowie i w emocjach
Poczuć siebie
Pokochać...
Awatar użytkownika
milo
 
Posty: 4742
Rejestracja: 18 Cze 2011, 00:06
Miejscowość: Elbląg

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Warszawiak » 05 Maj 2017, 20:07

Uczenie dziecka gry w piłkę to też gra. Nie porównywałbym tego do lotto. totolek to typowy hazard,gra losowa na pieniądze. A szachy i inne? Tak jak milo napisałas, wszystko zależy od reakcji,emocji. Ja mam kilka niehazardowych,których nie ruszam.
Chciałem budować piętra nie widząc, że fundament się sypie...
Awatar użytkownika
Warszawiak
 
Posty: 902
Rejestracja: 04 Sty 2017, 20:51

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez maja123 » 05 Maj 2017, 20:10

Zgadzam sie z Marcinem ,trzeba dzialac zamiast gadac .Mariusz 11 ja tez martwilam sie o przyszlosc zamiast wziasc sie za konkretne dzialanie.Teraz po 3 miesiacach apstynencji widze ,ze wszystko zaczyna sie powoli ukladac.Najbardziej cieszy mnie fakt ,ze poprawily sie moje stosunki z rodzina.Moja rozmowa z synem uswiadomila mi ze oni widza i doceniaja moj wysilek jaki wkladam w moje zdrowienie i to napedza mnie do dalszej pracy nad soba.
Awatar użytkownika
maja123
 
Posty: 667
Rejestracja: 27 Lut 2017, 22:24

Co robic zeby z tego wyjsc?

Postprzez Warszawiak » 05 Maj 2017, 21:10

maja zdradzisz w jakim wieku masz syna? z postów wnioskuje że wie o Twoim hazardzie?
Chciałem budować piętra nie widząc, że fundament się sypie...
Awatar użytkownika
Warszawiak
 
Posty: 902
Rejestracja: 04 Sty 2017, 20:51

PoprzedniaNastępna

Wróć do Księga Gości

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość