Witam ponownie

Skyp,GG,Tlen,itp.

Moderator: anwaz

Witam ponownie

Postprzez anagram » 15 Sie 2012, 12:37

To ja Ci dziękuję, że się odezwałaś... ROZWÓD jest końcem , ale i początkiem...czegoś z pewnością lepszego..I dasz radę , bo nie masz wyboru... Trzymam zawsze kciuki...
NOLI ME TANGERE...Z JEDNYM , JEDYNYM WYJĄTKIEM ...
anagram
 
Posty: 3019
Rejestracja: 21 Lis 2008, 13:04

Witam ponownie

Postprzez adzia » 01 Wrz 2012, 19:43

:) dziękuje anagram za to że podtrzymujesz mnie na duchu wiem ze rozwod jest nie unikniony :x boje sie co bedzie po .mieszkanie z meżem po bedzie nie do zniesienia a mieszkac musimy bo jest kredyt na lata a zadne z nas osobno nie ma zdolnosci kredytowej-mieszkanie wystawione jest na sprzedaz ale brak chetnych :roll: :cry: ...........pozdowionka
adzia
adzia
 
Posty: 126
Rejestracja: 19 Cze 2011, 20:55
Miejscowość: Inowrocław

Witam ponownie

Postprzez anagram » 02 Wrz 2012, 09:01

E tam ! Tak ( po znajomości... ) po cichutku szepnę Ci na uszko - to Ty podtrzymujesz na duchu mnie...Ale nie mów tego głośno , bo nikt nie uwierzy... Wszystko jest do zniesienia, jeżeli nosimy w sobie nadzieję...Nie znoszę tylko czarnowidztwa... Daj cynk , jak już pozbędziesz się intruza... Paa...
NOLI ME TANGERE...Z JEDNYM , JEDYNYM WYJĄTKIEM ...
anagram
 
Posty: 3019
Rejestracja: 21 Lis 2008, 13:04

Witam ponownie

Postprzez markoz » 02 Wrz 2012, 15:12

anagram napisał(a):Daj cynk , jak już pozbędziesz się intruza... Paa...


:P wiem że ryzykuję, ale tak mi wpadło w oko. :D
Choć nikt nie może cofnąć czasu i zacząć wszystkiego na nowo,każdy może zacząć wszystko teraz i stworzyć całkiem nowy finał.
Awatar użytkownika
markoz
 
Posty: 5235
Rejestracja: 11 Maj 2008, 20:19
Miejscowość: Nasielsk

Witam ponownie

Postprzez anagram » 02 Wrz 2012, 17:22

A czym ryzykujesz ? Najwyżej dostaniesz wytrzeszczu...
NOLI ME TANGERE...Z JEDNYM , JEDYNYM WYJĄTKIEM ...
anagram
 
Posty: 3019
Rejestracja: 21 Lis 2008, 13:04

Witam ponownie

Postprzez zbysob » 03 Wrz 2012, 19:36

Markoz badz gentelmenem i patrz w druga strone :P
zaprzestalem myslenia :P
Awatar użytkownika
zbysob
 
Posty: 12783
Rejestracja: 30 Paź 2005, 19:36
Miejscowość: Szczecin

Witam ponownie

Postprzez adzia » 04 Wrz 2012, 12:56

Witam Was:-) z intruzem to racja trafiłeś:-)dzis odebrałam wezwanie na rozwód i zdalam sobie sprawe ze juz za 1,5msc moje małżeństwo 13-letnie przestanie istnieć,wszystko poszło na marne :sspłacanie jego długów próby leczenia
Długo by pisć a i tak skończyło sie niepowodzeniem dla nas jedynie on juz nie gra-chociaz to!czasami ciężko mi sie ogarnąć ale tylko wy to wiecie teraz wiem że musze dać rade tylko wciaż zadaje sobie pytanie dlaczego te wszystkie złe rzeczy (śmierć synka moja choroba i moje małżeństwo)spotkały MNIE??!pozdrawiam Was-dziekuje że jesteście:-):-):-)
adzia
adzia
 
Posty: 126
Rejestracja: 19 Cze 2011, 20:55
Miejscowość: Inowrocław

Witam ponownie

Postprzez Agnieszka1234 » 04 Wrz 2012, 13:21

Hej Adziu :)
adzia napisał(a):wszystko poszło na marne

Nie :) To szansa na nowe, lepsze życie. Życie w którym to Ty będziesz dla siebie najważniejsza, a nie Twój facet. On już wybrał, a skoro nie potrafił docenić takiej kobiety, to cóż...jego strata.
Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Agnieszka1234
 
Posty: 3285
Rejestracja: 19 Lut 2011, 12:38

Witam ponownie

Postprzez markoz » 04 Wrz 2012, 21:05

adzia napisał(a):dlaczego te wszystkie złe rzeczy (śmierć synka moja choroba i moje małżeństwo)spotkały MNIE??

Na pewno nie za karę i nie jesteś temu winna, współczuję z powodu synka, twoja choroba/ dożywotnio mam rentę znacznego stopnia niepełnosprawności - to najwyższy i nie dostałem go na ładne oczy/, a małżeństwo, pewnie uczucia, zaufanie i marzenia.
Niekiedy przykre rzeczy chodzą parami i od nas zależy jak to dalsze nasze życie będzie wyglądać.
Choć nikt nie może cofnąć czasu i zacząć wszystkiego na nowo,każdy może zacząć wszystko teraz i stworzyć całkiem nowy finał.
Awatar użytkownika
markoz
 
Posty: 5235
Rejestracja: 11 Maj 2008, 20:19
Miejscowość: Nasielsk

Witam ponownie

Postprzez anagram » 04 Wrz 2012, 23:16

adzia napisał(a):wszystko poszło na marne :

Wiem , że to marna pociecha, ale trwanie w takim związku byłoby chyba bardziej koszmarne, nieprawdaż ? Na marne więc poszło to , co marne...Nie pozostaję Ci nic innego , jak nie marnować czasu i ogarnąć to , co PRZED TOBĄ ( a nie ZA TOBĄ ! ) . I dasz radę nie dlatego , że musisz , ale dlatego , że WRESZCIE możesz zająć się Sobą...Zazdroszczę...I powodzenia...
NOLI ME TANGERE...Z JEDNYM , JEDYNYM WYJĄTKIEM ...
anagram
 
Posty: 3019
Rejestracja: 21 Lis 2008, 13:04

Witam ponownie

Postprzez adzia » 07 Wrz 2012, 17:59

witam Was kochani :) pewnie macie racje...jak zawsze z reszta.....ciesze sie że jesteście :D nie mogę ogarnąć sie bo wiem ze po rozwodzie nadal bedziemy razem mieszkać i nadal bede na niego patrzec .....łaczy nas tylko to mieszkanie niestety na 30 lat pech .....to mój problem dlatego nie moge tak naprawde zając sie sobą bo wiem ze problem jest i bedzie....trudno widocznie nie którzy ludzie [ja] całe życie mają pod górke :oops: pozdrawiam Was.
adzia
adzia
 
Posty: 126
Rejestracja: 19 Cze 2011, 20:55
Miejscowość: Inowrocław

Witam ponownie

Postprzez anagram » 07 Wrz 2012, 18:47

adzia napisał(a):trudno widocznie nie którzy ludzie [ja] całe życie mają pod górke :oops:

E tam...Patrzysz wciąż za Siebie i dlatego nie widzisz, że górka właśnie przechodzi w szczyt... A potem już z górki...CAŁE ŻYCIE dopiero przed Tobą...Zazdroszczę Ci...
NOLI ME TANGERE...Z JEDNYM , JEDYNYM WYJĄTKIEM ...
anagram
 
Posty: 3019
Rejestracja: 21 Lis 2008, 13:04

Witam ponownie

Postprzez adzia » 08 Wrz 2012, 17:10

:) witam anagram chciałabym myśleć tak jak ty.....wiesz mi nie masz mi czego zazdrościć :( dopiero po rozwodzie zaczną mi się problemy.....teraz sie jakoś trzyma mój mąz....a po rozwodzie będzie szalał-pił itd ale trudno i to będe musiała jakos przeżyć...jak wszystko co zLe......pozdrawiam serdecznie :)
adzia
adzia
 
Posty: 126
Rejestracja: 19 Cze 2011, 20:55
Miejscowość: Inowrocław

Witam ponownie

Postprzez anagram » 08 Wrz 2012, 18:25

adzia napisał(a):eraz sie jakoś trzyma mój mąz....a po rozwodzie będzie szalał-pił itd
To nie chciej myśleć , tylko myśl ! Po rozwodzie to już nie będzie Twój mąż ! Ty masz się zająć Sobą . Proste ? Nie trzeba być noblistą...
NOLI ME TANGERE...Z JEDNYM , JEDYNYM WYJĄTKIEM ...
anagram
 
Posty: 3019
Rejestracja: 21 Lis 2008, 13:04

Witam ponownie

Postprzez zbysob » 08 Wrz 2012, 22:28

oj czasem trzeba :D bo co prawda byly maz ale "moj" i problem ciagnie sie dalej i konca nie widac
zaprzestalem myslenia :P
Awatar użytkownika
zbysob
 
Posty: 12783
Rejestracja: 30 Paź 2005, 19:36
Miejscowość: Szczecin

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kontakty z innymi

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość