MOJE zdrowienie Magda

Moderator: kaśka

MOJE zdrowienie Magda

Postprzez madziusienka » 28 Cze 2010, 22:48

Od 14 czerwca ( pamietam date poniewaz była 2 rocznica mojego ślubu) uczeszczam co tydzien w poniedziałek na grupę pomimo iz minął krótki okres czasu widzę (i nie tylko ja) ale też czuje ogromne zmiany w moim zachowaniu sposobie myślenia postawie Grupę mam fantastyczną mimo iz jestem jedyną żoną hazardzisty (grupa dla rodzin alkoholików)
Za soba mam tez pierwszy maraton-dla mnie wspaniałe doświadczenie mimo tego iż troche łez się polało i wróciły przykre doswiadczenia związane z graniem mojego M. Dzisiaj jest lepiej. Jestem odważniejsza spokojniejsza radosniejsza. :mrgreen: Ciesze sie że zaczełam terapię. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
pozdrawiam magda
' Zawsze jest trochę prawdy w każdym `żartowałem`, trochę wiedzy w każdym `nie wiem`, trochę emocji w każdym `nic mnie to nie obchodzi` .. i trochę bólu w każdym `u mnie w porządku'. '
Awatar użytkownika
madziusienka
 
Posty: 111
Rejestracja: 30 Kwi 2010, 19:29
Miejscowość: pomorskie

Postprzez markoz » 29 Cze 2010, 05:34

madziusienka napisał(a):widzę (i nie tylko ja) ale też czuje ogromne zmiany w moim zachowaniu sposobie myślenia
jesteś dobrą uczennicą :lol: Poznawanie siebie i wprowadzanie tej wiedzy do swojego charakteru jest trudne ale fajne i może to przynieść nieoczekiwane efekty. Powodzenia :lol:
Choć nikt nie może cofnąć czasu i zacząć wszystkiego na nowo,każdy może zacząć wszystko teraz i stworzyć całkiem nowy finał.
Awatar użytkownika
markoz
 
Posty: 5235
Rejestracja: 11 Maj 2008, 20:19
Miejscowość: Nasielsk

Postprzez NATALIA45 » 29 Cze 2010, 09:17

I rob tak dalej:)pamietaj ,że poniedzialek to Twoj dzien i tylko dla Ciebie.I niech nikt Ci w tym nie przeszkaodzi:)
Ludzie nie zawsze potrzebują rady.Czasami wszystkiego czego im trzeba to dłoń do trzymania, ucho do słuchania i serce, które ich zrozumie.
Awatar użytkownika
NATALIA45
 
Posty: 2227
Rejestracja: 20 Kwi 2010, 18:26
Miejscowość: dolnyśląsk

Postprzez ggorek » 29 Cze 2010, 10:34

madziusienka napisał(a):Dzisiaj jest lepiej. Jestem odważniejsza spokojniejsza radosniejsza
a jutro będzie jeszcze lepiej . Magda tak trzymać
ggorek
 
Posty: 2519
Rejestracja: 08 Mar 2008, 19:01
Miejscowość: Opole

Postprzez madziusienka » 03 Lip 2010, 20:50

Dzisiaj jest mi baaardzo cieżko. Zmeczenie fizyczne daje sie we znaki ale nie tylko to masa problemów nałożyła sie na siebie. Nie mam nawet siły płakać. Piszę bo wiem że bedzie mi lżej tutaj nie jestem sama.
Zastanawiam sie co moge dla siebie zrobić i do głowy przychodzi mi jedno - :smile: ciepły prysznic. Chcę sie zrelaksować i wypocząć by jutrzejszy dzień był lepszy. mam nadzieję że mi sie uda. pozdrawiam
' Zawsze jest trochę prawdy w każdym `żartowałem`, trochę wiedzy w każdym `nie wiem`, trochę emocji w każdym `nic mnie to nie obchodzi` .. i trochę bólu w każdym `u mnie w porządku'. '
Awatar użytkownika
madziusienka
 
Posty: 111
Rejestracja: 30 Kwi 2010, 19:29
Miejscowość: pomorskie

Postprzez NATALIA45 » 03 Lip 2010, 21:00

rob wszystko madzia co sprawia ci przyjemnosc:)
Ludzie nie zawsze potrzebują rady.Czasami wszystkiego czego im trzeba to dłoń do trzymania, ucho do słuchania i serce, które ich zrozumie.
Awatar użytkownika
NATALIA45
 
Posty: 2227
Rejestracja: 20 Kwi 2010, 18:26
Miejscowość: dolnyśląsk

Postprzez luceo1000 » 03 Lip 2010, 22:40

NATALIA45 napisał(a):rob wszystko madzia co sprawia ci przyjemnosc:)

odważnie a może jednak nie warto wszystkiego :grin:
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
Awatar użytkownika
luceo1000
 
Posty: 649
Rejestracja: 04 Gru 2009, 00:40

Postprzez NATALIA45 » 04 Lip 2010, 08:54

[quote="luceo1000[/quote]
odważnie a może jednak nie warto wszystkiego :grin:[/quote]

uzaleznionym bym tego nie napisala :lol:
Awatar użytkownika
NATALIA45
 
Posty: 2227
Rejestracja: 20 Kwi 2010, 18:26
Miejscowość: dolnyśląsk

Postprzez andrzej.aha » 04 Lip 2010, 09:25

a ja nikomu tego nie polecam...
czyżbyś sugerowała, że sensem zycia jest sprawianie sobie przyjemności???
:razz:
Wierzę,...., Wątpię,.... Szukam...
andrzej.aha
 
Posty: 3910
Rejestracja: 09 Paź 2005, 23:09
Miejscowość: Warszawa

Postprzez nika » 04 Lip 2010, 18:54

andrzej.aha napisał(a):czyżbyś sugerowała, że sensem zycia jest sprawianie sobie przyjemności???

nie no, sensem życia jest samoumartwianie . A tak poważnie to uważam, że człowiek powinien dążyć do przyjemności pamiętając o dwóch rzeczach: sobie i innych w kontekście szeroko rozumianych konsekwencji.
Awatar użytkownika
nika
 
Posty: 2014
Rejestracja: 14 Lis 2007, 19:47
Miejscowość: Kraków

Postprzez luceo1000 » 04 Lip 2010, 20:30

nika napisał(a):A tak poważnie to uważam, że człowiek powinien dążyć do przyjemności
hedonistka :grin:
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
Awatar użytkownika
luceo1000
 
Posty: 649
Rejestracja: 04 Gru 2009, 00:40

Postprzez madziusienka » 04 Lip 2010, 20:51

No i udało mi się wczoraj poprawic samopoczucie :mrgreen:
Dzisiaj było zdecydowanie lepiej, w sumie juz wczoraj po tym jak zadbałam o siebie poczułam sie duuużo korzystniej-wyciszyłam się i odpoczęłam

Zauważyłam u siebie że nawet jak się "potknę" i "upadnę" to szybko się "podnoszę i idę dalej" :mrgreen: Taka zmiana u mnie (kiedyś bym "leżała" i rozczulała sie nad soba)


[scroll]pozdrawiam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:[/scroll]
' Zawsze jest trochę prawdy w każdym `żartowałem`, trochę wiedzy w każdym `nie wiem`, trochę emocji w każdym `nic mnie to nie obchodzi` .. i trochę bólu w każdym `u mnie w porządku'. '
Awatar użytkownika
madziusienka
 
Posty: 111
Rejestracja: 30 Kwi 2010, 19:29
Miejscowość: pomorskie

Postprzez NATALIA45 » 04 Lip 2010, 20:53

andrzej.aha napisał(a):czyżbyś sugerowała, że sensem zycia jest sprawianie sobie przyjemności???
:razz:


Moze nie sensem andrzej ale chwilowa odskocznia od zmartwiem.Wiec chyba warto to robic?
Awatar użytkownika
NATALIA45
 
Posty: 2227
Rejestracja: 20 Kwi 2010, 18:26
Miejscowość: dolnyśląsk

Postprzez andrzej.aha » 05 Lip 2010, 07:33

Natalia - a czym sie to rózni od uprawiania hazardu, brania narkotyków, picia, skesu itd... To moze sie okazać TYLKO UCIECZKĄ... kolejna ucieczką...
za w lasne uczucia tylko My sami odpowiadamy nikt inny...
Nie jestem przeciwnikiem Przyjemności.... lecz dążenie do prztyjemności traktowanej jako "natychmiastowa" potrzeba ulgi to bardzo fałszywa droga... i wiedzie tylko do kolejnych przykrych przezyc i kolejnych ucieczek... na pewno nie daje poczucia wolności i na pewno nie wpływa pozytywnie ani na własny rozwój ani nie wzmacnia życiowo....
Wierzę,...., Wątpię,.... Szukam...
andrzej.aha
 
Posty: 3910
Rejestracja: 09 Paź 2005, 23:09
Miejscowość: Warszawa

Postprzez Alina 1 » 05 Lip 2010, 12:23

andrzej.aha napisał(a):dążenie do prztyjemności traktowanej jako "natychmiastowa" potrzeba ulgi to bardzo fałszywa droga

Bardzo fałszywa, to iluzja, uśpienie czegoś, czego nie chcę na przykład ja przeżyć, czuć, to i tak wróci ale z zdwojoną siłą. To daje tylko zniewolenie, nijak ma się do wolności.
Wszystko co mnie spotyka muszę przeżyć po kolei od początku do końca i wtedy dopiero ma sens.
Ale przeciwna jestem umartwianiu się, i wydaje mi się, że Natalii chodziło o prawdziwe cieszenie się życiem przez całe życie.
Alina 1
 
Posty: 604
Rejestracja: 17 Gru 2009, 15:13

Następna

Wróć do Pytania dotyczące zdrowienia

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość