Mój problem z hazardem - pytania i prośba o porady

Moderator: kaśka

Postprzez NATALIA45 » 27 Sty 2011, 12:30

ab napisał(a):Od 23 listopada nie gram, byłem na dwóch wizytach. Na sierpień mam umówioną indywidualną terapię.


Czyli rozumiem, jedna wizyta na miesiac?a co do sierpnia z leczeniem?
Ludzie nie zawsze potrzebują rady.Czasami wszystkiego czego im trzeba to dłoń do trzymania, ucho do słuchania i serce, które ich zrozumie.
Awatar użytkownika
NATALIA45
 
Posty: 2227
Rejestracja: 20 Kwi 2010, 18:26
Miejscowość: dolnyśląsk

Postprzez artur0407 » 27 Sty 2011, 12:40

zbysob napisał(a):Artur - uzyj cytatu bo czytajac twojego posta troche sie zagubilem po pierwszych dwoch zdaniach bo to byly kawalki z samego poczatku tego tematu :)
Właśnie mam problem z cytowaniem kogos juz z poprzedniej stony-dlatego kopiuje tekst i tak wychodzi.Podpowiedzcie jak cytowac kogos z innej strony np pierwszego postu?dzieki z gory :grin:
Pozdrawiam A ;) rtur.
Awatar użytkownika
artur0407
 
Posty: 1711
Rejestracja: 28 Cze 2010, 01:26
Miejscowość: warm-mazurskie

Postprzez Marek z 3miasta » 27 Sty 2011, 13:56

artur0407 napisał(a):Podpowiedzcie
Podpowiadam :-D
Otwórz notepad.exe (Notatnik) i jak kokoś chcesz zacytować z innej strony czy innego topica, to kopiuj wszystko (Ctrl + A i Ctrl + C) z okienka edycji posta do Notatnika. Potem wklejasz do okna edycji, klikasz na "Podgląd" i poprawiasz ewentualne błędy, piszesz posta i jeszcze raz "Podgląd" a jak post jest gotowy - wysyłasz na Forum.
Prawo Katza
Ludzie i narody będą działać ra­cjonalnie, kiedy wyczerpią wszystkie inne możliwości.
Awatar użytkownika
Marek z 3miasta
 
Posty: 4779
Rejestracja: 01 Lis 2006, 13:41
Miejscowość: Gdańsk

Postprzez artur0407 » 27 Sty 2011, 14:10

Podziękować Marku :smile:
Pozdrawiam A ;) rtur.
Awatar użytkownika
artur0407
 
Posty: 1711
Rejestracja: 28 Cze 2010, 01:26
Miejscowość: warm-mazurskie

Postprzez ab » 27 Sty 2011, 15:27

A propo mitingów: nie byłem jeszcze na żadnym i nie planuję tego w przyszłości. Rozważałem taką opcję, rozmawiałem o tym ze swoim terapeutą i z moją Mamą. Lekarz powiedział, że każdy może sam decydować o tym jak chce wychodzić z uzależnienia i nie zgadza się z takim postawieniem sprawy, że bez mitingów nie da się z tego wyjść. A Mama stwierdziła ( moim zdaniem słusznie ), że na miting nie warto iść, ponieważ mogę tam spotkać ludzi którym hazard zrujnował życie i poczuć się lepiej, dlatego że w moim życiu hazard nie wyrządził wielkich szkód ( nie zaprzeczam, że pewne szkody wyrządził ). W związku z tym mógłbym stracić ostrożność. Z terapeutą rozważaliśmy czy nie zaplanować terapii wcześniej, ale w związku z tym, że teraz będę zajęty ( matura ), uznaliśmy, że to może zaczekać.
ab
 
Posty: 22
Rejestracja: 29 Lip 2010, 15:45

Postprzez lukaszw » 27 Sty 2011, 15:41

ab napisał(a):Lekarz powiedział, że każdy może sam decydować o tym jak chce wychodzić z uzależnienia i nie zgadza się z takim postawieniem sprawy, że bez mitingów nie da się z tego wyjść

robi sie ciekawie, co to za lekarz?? rozmawiales ze specjalista od uzaleznien?? bo raczej tam powinienes konsultowac swoja sytuacje
ab napisał(a):dlatego że w moim życiu hazard nie wyrządził wielkich szkód

na wszystko jest jeszcze czas
ab napisał(a):że teraz będę zajęty ( matura ), uznaliśmy, że to może zaczekać.

i tu na miejscu by byl ten "niepotrzebny " miting
"To również minie"
- trzeba to sobie powtarzać we wszystkich sytuacjach w życiu:
kiedy sprawy ukladaja sie fatalnie
i kiedy wszystko jest świetnie.
lukaszw
 
Posty: 893
Rejestracja: 10 Lip 2010, 19:36
Miejscowość: Radom

Postprzez ab » 27 Sty 2011, 16:02

Nie chcę nic udowadniać. Postępuje w taki sposób jaki uważam za słuszny, korzystając ze wspomnianego wsparcia i własnego choć niewielkiego doświadczenia. Lekarz nie powiedział, ze NIE POWINIENEM chodzić na mitingi, ale że nie jest to konieczne. Oczywiście spotkania polegały na konsultowaniu mojej sytuacji. Uważam, że w tym momencie radzę sobie dobrze ze swoim uzależnieniem i jestem na dobrej drodze, ale czas pokaże jak będzie. Z driugiej strony rozumiem Twój pesymizm i wiem, że muszę być ostrożny
ab
 
Posty: 22
Rejestracja: 29 Lip 2010, 15:45

Postprzez andrzej.aha » 27 Sty 2011, 16:43

:razz: Przyjaciele - nie da się KAŻDEGO wsadzić do jednego worka..
owszem choroba jest jedna, mechanizmy sa te same... droga uzaleznienia /gdy się niezatrzymane rozwija/ jest taka sama...
ale sa też etapy choroby... jeden jest na początrku jej rozwoju..inny wfazie bardziej zaawansowanej itd. gdy ktoś ma lat 17-18 może być już daleko w chorobie /np. po kilku latach gry/ lub na jej "progu" po kilku miesiącach/ ..
od diagnozowania i wskazywania drogi leczenia są FACHOWCY /pod warunkiem że od uzaleznień :lol: /
być może "ab" jest na etapie, że to mu wystarczy... o tym zadecyduje czas, czas pokaże jak jest naprawdę... oby nie doświadczyłwww.tvp.pl/religia/programy-katolickie/my-wy-oni/wideo/27012011- 1040/3749626snej pomyłki... a jeżeli nawet to widocznie taka jest jego droga... /oby nie/
Bóg prowadzi każdego jego własną ścieżką...
i jak wierzę, dzięki coraz szerszej informacji o hazardzie i jego zagrożeniach... być może coraz więcej osób będzie miało "płyciutkie dno" i to wystarczy by nie brnąć dalej i głębiej w chorobę :lol:
Wierzę,...., Wątpię,.... Szukam...
andrzej.aha
 
Posty: 3910
Rejestracja: 09 Paź 2005, 23:09
Miejscowość: Warszawa

Postprzez antek » 27 Sty 2011, 17:27

ab napisał(a):A Mama stwierdziła ( moim zdaniem słusznie ), że na miting nie warto iść, ponieważ mogę tam spotkać ludzi którym hazard zrujnował życie i poczuć się lepiej, dlatego że w moim życiu hazard nie wyrządził wielkich szkód

Jeżeli poczujesz się lepiej(w sensie lepszym od innych) to tym bardziej warto chodzić na mitingi,bo to znaczy,że choróbsko już wyrządza wielkie szkody w Twoim umyśle,a do szkód w Twoim życiu to już raczej króciutka droga.I mama może się bardzo zdziwić :razz:
antek
 
Posty: 258
Rejestracja: 23 Sty 2009, 22:37
Miejscowość: Lodz

Postprzez ggorek » 27 Sty 2011, 17:53

ab napisał(a): A Mama stwierdziła ( moim zdaniem słusznie ), że na miting nie warto iść, ponieważ mogę tam spotkać ludzi którym hazard zrujnował życie i poczuć się lepiej, dlatego że w moim życiu hazard nie wyrządził wielkich szkód ( nie zaprzeczam, że pewne szkody wyrządził ).
a nie pomyśleliście że możesz tam spotkać ludzi takich samych jak ty którzy mogą się podzielić już swoim doświadczeniem i przez to pomóc tobie
ggorek
 
Posty: 2519
Rejestracja: 08 Mar 2008, 19:01
Miejscowość: Opole

Postprzez człowiek1000 » 27 Sty 2011, 18:05

ab napisał(a):ponieważ mogę tam spotkać ludzi którym hazard zrujnował życie i poczuć się lepiej

Tym bardziej powinieneś pójść, by ich posłuchać. Mógłbyś się dowiedzieć np. do czego może prowadzić hazard.
człowiek1000
 
Posty: 3979
Rejestracja: 30 Lis 2009, 09:50
Miejscowość: Dolny Śląsk

Postprzez NATALIA45 » 27 Sty 2011, 19:05

[quote=]ab napisał/a:
A Mama stwierdziła ( moim zdaniem słusznie ), że na miting nie warto iść, ponieważ mogę tam spotkać ludzi którym hazard zrujnował życie i poczuć się lepiej, dlatego że w moim życiu hazard nie wyrządził wielkich szkód ( nie zaprzeczam, że pewne szkody wyrządził ).[/quote]

Hm.. mam nadzieje, ze twoja mama jest specjalista od uzaleznien.I czytajac to zdanie bardzo ono mnie poruszylo, gdyz moim zdaniem osoby uczeszczajace na miting nie sa gorsze od innych.Oni maja "ZARAZE" a ty jeszcze synku jej nie masz i nie chodz tam abys sie nie zarazil?.A dla mnie to osoby ktore bardzo odpowiedzialnie podchodza do swojej choroby i jej lecznia .Wazne jest co ty myslisz o swojej chorobie ?masz problem czy go nie masz?Bo jak go masz , to nie jestes inny od tych na mitingu.
Ludzie nie zawsze potrzebują rady.Czasami wszystkiego czego im trzeba to dłoń do trzymania, ucho do słuchania i serce, które ich zrozumie.
Awatar użytkownika
NATALIA45
 
Posty: 2227
Rejestracja: 20 Kwi 2010, 18:26
Miejscowość: dolnyśląsk

Postprzez człowiek1000 » 27 Sty 2011, 19:13

zbysob napisał(a):Artur - uzyj cytatu bo czytajac twojego posta troche sie zagubilem po pierwszych dwoch zdaniach bo to byly kawalki z samego poczatku tego tematu :)

Tak się cytuje Arturze z poprzedniej strony. Schodzisz na dół, cytujesz, piszesz swój tekst, wysyłasz i automatycznie ,, lecisz'' na koniec tematu.
człowiek1000
 
Posty: 3979
Rejestracja: 30 Lis 2009, 09:50
Miejscowość: Dolny Śląsk

Postprzez ab » 27 Sty 2011, 19:59

Co do mitingów to pewnie macie rację. Ja po prostu zdecydowałem ( nie do końca sam, ale to do mnie należała decyzja ) jaką drogą pójdę jeżeli chodzi o leczenie. Rozumiem jakie krzywdy może hazard w życiu każdego z nas wyrządzić. Po prostu w tym momencie czuję, że jest coraz lepiej i że ta droga, którą wybrałem jest skuteczna - jak będzie zobaczymy, ale narazie jest dobrze. Gdyby problem wrócił, wówczas będę szukał innych rozwiązań ( np. mitingów AH ).
ab
 
Posty: 22
Rejestracja: 29 Lip 2010, 15:45

Postprzez Buzz » 27 Sty 2011, 21:18

ab napisał(a):pani psycholog, która stwierdziła, że mogę nie być uzależniony
ab napisał(a):uzyskałem mądre wsparcie od mojej Mamy
ab napisał(a):nie byłem jeszcze na żadnym i nie planuję tego w przyszłości. Rozważałem taką opcję, rozmawiałem o tym ze swoim terapeutą i z moją Mamą.
Co Ty masz z tą Mamą i tymi "terapeutami"?Powyżej opisujesz książkowy przykład (własny przykład) utraty kontroli i chcesz czekać aż "problem wróci"? To Ci podpowiem , że problem nie wróci , bo Ty go masz w sobie.
Awatar użytkownika
Buzz
 
Posty: 3016
Rejestracja: 23 Lut 2006, 01:10
Miejscowość: pomorskie

PoprzedniaNastępna

Wróć do Pytania dotyczące zdrowienia

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość