Witam kochane kobietki Moja historia jest jak każda inna na tej grupie Byłam żoną hazardzisty i alkoholika. Od kiedy jestem tylko dla siebie, moje zycie jest piekne. Z perspektywy czasu, wiem, ze to co mnie spotkało miało tylko jeden cel, bym dokonała zmiany siebie i skupiła się wyłącznie na osiąganiu swojego wewnętrznego spokoju. Ta harmonia jaka osiągnęłam jest tym szczęściem, które ciągle szukałam gdzieś po za sobą. Walczcie ale tylko o SIEBIE :*
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6:25-34)