Moderator: kaśka
beatka napisał(a):Ale chyba nie zrobi tego sama?? W jakis sposob musze jej pomoc
adrianbold napisał(a):odnosnie kroku drugiego to tak jak gralem to nie chodzilem do kosciola tylko jechalem na gre .gdy bylem na terapii poszedlem do kosciola po dlugim niebyciu i wcale nie bylo tak zle jak to sobie wyobrazal moj chory mozg
Właśnie bez wysiłku nic sie nie osiGNIE. Siła Wyższa nie daje "ryby" może dać, jeśli poprosisz "wędkę"antek napisał(a):Troszkę samemu też trzeba pokierować
Kasia napisał(a):Krok 2:
Doszliśmy do przekonania, że Siła większa od nas samych może przywrócić nam normalny sposób myślenia i życia. NADZIEJA
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość