Krok 2: Doszliśmy do przekonania, że Siła większa.........

Moderator: kaśka

Krok 2: Doszliśmy do przekonania, że Siła większa.........

Postprzez Kasia » 27 Cze 2006, 15:03

Krok 2:
Doszliśmy do przekonania, że Siła większa od nas samych może przywrócić nam normalny sposób myślenia i życia. NADZIEJA
Kasia
 
Posty: 162
Rejestracja: 08 Paź 2005, 21:19
Miejscowość: Poznań

Postprzez beatka » 04 Kwi 2008, 22:44

Jest tu napisane ze Sila wieksza moze przywrocic spokoj. Ale chyba nie zrobi tego sama?? W jakis sposob musze jej pomoc (od tego mozna sie uzaleznic? - bo musze?).
Jesli nic nie bede robic, usiade i poczekam na normalne zycie to co??
Chyba jednak nie o to chodzi.
To o co?? Poznawanie siebie i innych? Dlaczego cos robimy a czegos nie?

Nie rozumiem :oops:

To znaczy rozumiem slowo Nadzieja. Ale nie rozumiem co mam z ta nadzieja robic teraz.
Pomocy :???:
beatka
 
Posty: 76
Rejestracja: 15 Lut 2008, 21:07
Miejscowość: Scunthorpe Anglia

Postprzez anwaz » 05 Kwi 2008, 11:50

beatka napisał(a):Ale chyba nie zrobi tego sama?? W jakis sposob musze jej pomoc


Jeśli tak myślisz to znaczy ,że jeszcze akurat ty nie doszłaś do tego przekonania o jakim jest mowa w drugim kroku. Nie ma też znaczenie czym lub kim jest dla Ciebie siła wyższa. Dla mnie ważne było ,że przestałem próbować po swojemu ,że oddałem się na początek w całości w ręce ludzi którzy potrafili poradzić sobie z moją chorobą. Pewnie ,że nie możesz usiąść i czekać na to aż się wszystko samo zmieni. Dla mnie osobiście tą siłą większa i zarazem wyższą jest Bóg i to On dał nam właśnie wolną wolę abyśmy mogli decydować w naszym życiu. To ja musiałem zrobić ten pierwszy krok i iść do terapeuty to ja muszę sam iść na miting. To on i wiara w jego moc daje mi nadzieję na zmiany w moim życiu które tak sądzę są cały czas prze każdym z nas. Nie zastanawiam się dzisiaj dlaczego coś robię lub nie robię dla siebie to na co jestem gotowy i na co mam siłę. Ja też nie rozumiem twojego pytania co zrobić z nadzieją nadzieją na co ???
Pozdr...ANWAZ...
Uczę się żyć od nowa
i poznaje siebie na nowo
Awatar użytkownika
anwaz
 
Posty: 2377
Rejestracja: 05 Paź 2005, 20:24
Miejscowość: Poznań

Postprzez zbyszekhazardzista » 27 Wrz 2010, 19:34

A dla mnie to wygląda tak:
"Boże, użycz mi pogody ducha abym godził się z tym czego nie mogę zmienić, odwagi abym zmieniał to co mogę zmienić, mądrości abym odróżniał jedno od drugiego."
I cała odpowiedź.
W części drugiej modlitwy mamy: zmienić czyli "pomóc" Sile Wyższej czyli zrobić coś najlepiej jak potrafię a później ....... czekać, dać czas czasowi a konkretnie Sile Wyższej w dalszych czynnościach (że tak brzydko to nazwę), nie zajmować się tym więcej nie rozpamiętywać i pogodzić się z tym - jakkolwiek finisz tej sprawy miałby się potoczyć. Znaleźć w całej tej sytuacji dobre strony. Zaufać Sile Wyższej że jakkolwiek rozwiąże mój problem to będzie dobrze.
W kaźdej wydawać by się mogło złej historii doszukiwać się pozytywnych i optymistycznych elementów.
Wiem, trudne. Ale pozytywne myślenie pomaga. Mi pomaga.
Pozdrawiam
zbyszekhazardzista
 
Posty: 58
Rejestracja: 07 Wrz 2010, 14:23
Miejscowość: Gliwice

Postprzez adrianbold » 19 Lis 2010, 12:52

odnosnie kroku drugiego to tak jak gralem to nie chodzilem do kosciola tylko jechalem na gre .gdy bylem na terapii poszedlem do kosciola po dlugim niebyciu i wcale nie bylo tak zle jak to sobie wyobrazal moj chory mozg . w tym roku we wrzesniu bylem na rekolekcjach w przemyslu sa to rekolekcje krucjaty wyzwolenia czlowieka osoby gdy mi o tym mowily to sie smialem ze podpisze krucjate z bogiem i przestane o grze myslec smialem sie im w twarz ale tak jest maprawde gdy podpisalem odeszly mi sny hazardowe i takie rozne zeczy . gdybym tego nie zrobil to nie wiem jak by sie losy potoczyly ale teraz mam spokuj jestem szczesliwym czlowiekiem i najgorszy dzien mego trzezwienia jest najleprzym dniem gdy gralem :roll:
życie jest piękne bez hazardu
adrianbold
 
Posty: 130
Rejestracja: 13 Mar 2010, 10:07
Miejscowość: podkarpacie

Postprzez markoz » 19 Lis 2010, 13:39

adrianbold napisał(a):odnosnie kroku drugiego to tak jak gralem to nie chodzilem do kosciola tylko jechalem na gre .gdy bylem na terapii poszedlem do kosciola po dlugim niebyciu i wcale nie bylo tak zle jak to sobie wyobrazal moj chory mozg


W Kroku Drugim chodzi o nadzieję, o Siłę Wyższą i kontakt z rzeczywistością.
w Kroku Drugim mamy jedynie uwierzyć w jakąś Siłę w i ę k s z ą od nas samych. To wszystko. Siłą tą może być, oczywiście, Bóg w sensie wyznaniowym, ale może nią też być coś innego. Ani też wcale nie musi to być taki Bóg, jak Go tradycyjnie definiują rozmaite religie. Może tą Siłą być grupa ludzi, którzy radzą sobie z chorobą lepiej ode mnie, może być Wspólnota i to co ja sobie określę jaka jest dla mnie ta Siła.
Choć nikt nie może cofnąć czasu i zacząć wszystkiego na nowo,każdy może zacząć wszystko teraz i stworzyć całkiem nowy finał.
Awatar użytkownika
markoz
 
Posty: 5235
Rejestracja: 11 Maj 2008, 20:19
Miejscowość: Nasielsk

Postprzez kokosek35 » 19 Lis 2010, 14:13

Ja krok 1 przeszłam napewno uznałam bezsilnosc i przestałam się szarpac. Ogromną ulgę poczułam :lol:
ale krok 2? :roll: Niby wiem że w naszym życiu wiele od Siły Wyzszej zalezy, że czesto ona daje nam drogowskaz ale jeszcze zbyt czesto próbuje za Nią moim zyciem kierować :sad:
Awatar użytkownika
kokosek35
 
Posty: 739
Rejestracja: 26 Sty 2010, 09:18
Miejscowość: Tomaszów Maz.

Postprzez antek » 19 Lis 2010, 14:18

kokosek35 napisał(a):czesto próbuje za Nią moim zyciem kierować

Troszkę samemu też trzeba pokierować :wink:
antek
 
Posty: 258
Rejestracja: 23 Sty 2009, 22:37
Miejscowość: Lodz

Postprzez kokosek35 » 19 Lis 2010, 14:23

antek napisał(a):
kokosek35 napisał(a):czesto próbuje za Nią moim zyciem kierować

Troszkę samemu też trzeba pokierować :wink:


ooo moja dobra duszyczka jest :mrgreen: tez mówię ze za "Nią" próbuję.
Awatar użytkownika
kokosek35
 
Posty: 739
Rejestracja: 26 Sty 2010, 09:18
Miejscowość: Tomaszów Maz.

Postprzez markoz » 19 Lis 2010, 14:47

antek napisał(a):Troszkę samemu też trzeba pokierować
Właśnie bez wysiłku nic sie nie osiGNIE. Siła Wyższa nie daje "ryby" może dać, jeśli poprosisz "wędkę"
Choć nikt nie może cofnąć czasu i zacząć wszystkiego na nowo,każdy może zacząć wszystko teraz i stworzyć całkiem nowy finał.
Awatar użytkownika
markoz
 
Posty: 5235
Rejestracja: 11 Maj 2008, 20:19
Miejscowość: Nasielsk

Postprzez kokosek35 » 19 Lis 2010, 14:49

Powiedzmy tak staram sie jak moge ale czasem zdarza mi się Panu Bogu podkładac nogę :sad:
Pomysle nad tym :roll: moze to strach mi nie pozwala na ten krok? :roll:
Awatar użytkownika
kokosek35
 
Posty: 739
Rejestracja: 26 Sty 2010, 09:18
Miejscowość: Tomaszów Maz.

Postprzez anagram » 19 Lis 2010, 15:21

kokosek35 napisał(a):zdarza mi się Panu Bogu podkładac nogę
To ile razy Pan Bóg się potknął ? I co powiedział , jak wstał ? O ile zdołał oczywiście... Intrygujące !
NOLI ME TANGERE...Z JEDNYM , JEDYNYM WYJĄTKIEM ...
anagram
 
Posty: 3019
Rejestracja: 21 Lis 2008, 13:04

Postprzez ggorek » 19 Lis 2010, 16:22

Pan Bóg jako osoba dobrotliwa najwyżej pogroził trochę palcem
ggorek
 
Posty: 2519
Rejestracja: 08 Mar 2008, 19:01
Miejscowość: Opole

Re: Krok 2: Doszliśmy do przekonania, że Siła większa.......

Postprzez zajc_pz » 19 Lis 2010, 17:42

Kasia napisał(a):Krok 2:
Doszliśmy do przekonania, że Siła większa od nas samych może przywrócić nam normalny sposób myślenia i życia. NADZIEJA


Witam
po długiej samotnej walce z chorobą wykonałem krok - zadzwoniłem do terapeuty. Okazało się że zadzwoniłem w idealnym momencie - zwolniło się jedno miesjce na terapii dochodzącej, tylko muszę szybko zadzwonić i umówić się. Zadzwoniłem od razu i dostałem się na terapię. Niby nic, ale jak dodam, że dzień wcześniej zadzwonił kolega i nie było miejsca - to jak dla mnie całkowicie zmienia obraz. Dla mnie jest to książkowy przykład działania siły większej (dla mnie działanie Boga).
zajc_pz
 
Posty: 11
Rejestracja: 01 Wrz 2009, 07:57
Miejscowość: Wrocław

Postprzez adrianbold » 20 Lis 2010, 17:57

markoz masz racje to tez moze byc sila wieksza od nas samych grupa ludzi i nietylko :o
życie jest piękne bez hazardu
adrianbold
 
Posty: 130
Rejestracja: 13 Mar 2010, 10:07
Miejscowość: podkarpacie

Następna

Wróć do 12 kroków Haz-Anon

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość