Nawrot męża

Moderator: kaśka

Nawrot męża

Postprzez żonawrozpaczy » 15 Paź 2018, 15:46

Zobaczysz że wszystko się ułoży, tylko dbaj o siebie. Pozdrawiam
żonawrozpaczy
 
Posty: 550
Rejestracja: 14 Maj 2017, 13:19

Re: Nawrot męża

Postprzez chłop ze wsi » 15 Paź 2018, 15:51

Marta 26 napisał(a):Wszystko poszło dobrze, poczułam ulgę,

To że coś się skończyło znaczy że zaczęło sie coś nowego, innego.
Powodzenia
chłop ze wsi
 
Posty: 749
Rejestracja: 26 Cze 2014, 18:04

Nawrot męża

Postprzez Aga43 » 15 Paź 2018, 15:58

Marta wszystkiego dobrego Ci życzę.
Aga43
 
Posty: 928
Rejestracja: 15 Paź 2016, 09:03
Miejscowość: Toruń

Nawrot męża

Postprzez Marta 26 » 17 Paź 2018, 03:32

Dziękuję wam wszystkim za to, że jesteście, za to że zawsze ktoś odpisał na mojego posta, nawet gdy były niezrozumiałe lub głupie, co w wynikało głównie ze współuzależnienia, początkowa euforia opadła, dziś dopiero na spokojnie analizowalam wczorajszy dzień, on jest znów w ciągu, długów nowych narobił, sprzedał co mógł, wczoraj gdy na niego popatrzylam, to nie mogłam uwierzyć jak mogłam być z nim tyle lat, I zrozumiałam, że od dawna go nie kocham, a mimo to mam takie obawy, że gdzieś tam jeszcze pozostał we mnie ten instynkt kontroli, mimo, że widuję go sporadycznie i staram się odciąć całkowicie, to raz sprawdzilam jego dokumenty, gdy był u córki, stąd wiem, że ma nową kartę debetową, pewnie już zadłużoną, czy kiedyś wyzbede się tego do końca, z rzeczy nowych... poznałam mężczyznę, jestem z nim omówiona na drugą randkę, i boję się bardzo , że też mnie skrzywdzi, ten strach ciągle mi towarzyszy, nie potrafię przyjąć komplementu, bo wydaje mi się , że on szydzi ze mnie tak jak mąż robił to wiele lat, choć realnie pewnie po prostu mu się podobam, boję się ze po tym J A K mąż znęcał się nade mną nigdy nie zbuduje już poprawnej relacji, lub zwiaze się z kolejnym alkoholikiem lub innym uzależnionym ze względu na mój dda
Carpe diem!
Marta 26
 
Posty: 445
Rejestracja: 12 Lut 2013, 08:02
Miejscowość: Iława

Nawrot męża

Postprzez żonawrozpaczy » 17 Paź 2018, 09:24

Marta jesteś juz wielu rzeczy świadoma. Byly maz gra, to jego wybor. Moze wroc na terapie zeby pozbyc sie strachu. To naturalne ze masz obawy ale nie kazdy.czlowiek chce Cie skrzywdzic
żonawrozpaczy
 
Posty: 550
Rejestracja: 14 Maj 2017, 13:19

Nawrot męża

Postprzez Agnieszka1234 » 18 Paź 2018, 07:53

Marta 26, DDA to nie jest wyrok. Tak jak współuzależnienie. To nie jest tak, że zamykasz drzwi za uzależnionym, a współuzależnienie cudownie znika. Wszystko można przepracować. Jeśli się chce i takie tam.
A ten rozwód już dostałaś, czy to dopiero przesłuchanie było ?
Agnieszka1234
 
Posty: 3285
Rejestracja: 19 Lut 2011, 12:38

Nawrot męża

Postprzez Marta 26 » 18 Paź 2018, 15:37

Dostałam , czekam na uprawomocnienie wyroku (21 dni od poniedziałku) A alimenty 450zł , mąż zgodzil się na wszystko, za to po sprawie znów potraktował mnie źle, ale unikam go
Carpe diem!
Marta 26
 
Posty: 445
Rejestracja: 12 Lut 2013, 08:02
Miejscowość: Iława

Nawrot męża

Postprzez Marta 26 » 18 Paź 2018, 15:42

Mam nadzieję, że za długo byłego męża już odpowiadac nie będę, skoro do tej pory nikt mnie nie ścigał
Carpe diem!
Marta 26
 
Posty: 445
Rejestracja: 12 Lut 2013, 08:02
Miejscowość: Iława

Nawrot męża

Postprzez Mimplant » 19 Paź 2018, 21:55

Marta 26 napisał(a):boję się ze po tym J A K mąż znęcał się nade mną nigdy nie zbuduje już poprawnej relacji, l

Marta 26 ja mam tak samo tylko z kobietami. Chodz wszystko sobie wytlumaczylem ze to choroba itd. Boje sie!!Poprostu sie boje!!! Zwracam uwage na takie szczegoly ze np rodzina mowi ze przesadzam. Ok to moje zycie wiem ale mecze sie ze starachem.
Mimplant
 
Posty: 206
Rejestracja: 01 Paź 2017, 13:28
Miejscowość: Holandia

Nawrot męża

Postprzez Agnieszka1234 » 22 Paź 2018, 11:38

Marta 26 napisał(a):Dostałam , czekam na uprawomocnienie wyroku

No to gratuluję Ci. Rozwód to bardzo stresująca sytuacja. Spraw sobie jakiś prezent. Nie musi być nic wielkiego czy kosztownego. Coś tylko dla Ciebie. Brawo za odwagę, siłę i konsekwencję, że doprowadziłaś sprawę do końca.
Zasługujecie z córeczką na spokój i szczęście :)

Jeśli mąż zaciągał bez Twojej wiedzy długi, to oprócz rozdzielności możesz się jeszcze powołać na przepisy kodeksu rodzinnego. One też nas chronią.

Mimplant napisał(a):Ok to moje zycie wiem ale mecze sie ze starachem.

Michał po tym co przeszedłeś to chyba tylko robot nie miałby obaw przed kolejnym związkiem. Spokojnie, pracujesz nad sobą i wierzę, że nadejdzie dzień, że spotkasz tę właściwą kobietę. Myślę, że jak będziesz gotowy to i te lęki odejdą w siną dal.
Pozdrowienia
Agnieszka1234
 
Posty: 3285
Rejestracja: 19 Lut 2011, 12:38

Nawrot męża

Postprzez Marta 26 » 22 Sty 2019, 05:07

Witam wszystkich po długiej przerwie:) A chwilę obecną wszystko dobrze , pracuję, wychowuje córkę,im dłużej od rozwodu tym strachu mniej, za długi byłego męża nikt mnie nie ściga:)
Kontakt mamy praktycznie zerowy, tak jak zapadł wyrok tak przestał interesowac się dzieckiem, alimentów też nie placil, podałam G o do komornika, ib bardzo długo się wahalam, mialam nawet wyrzuty sumienia, że tak G o urzadzilam, dopiero rozmowa z ludźmi z zewnątrz mi uświadomila, że to dla dobra dziecka... Ja początkowo miałam wyrzuty sumienia, miesiąc prosiłam by dał coś na dziecko (pracuje na pol etatu, bo nie mam co z dzieckiem zrobić )
Carpe diem!
Marta 26
 
Posty: 445
Rejestracja: 12 Lut 2013, 08:02
Miejscowość: Iława

Nawrot męża

Postprzez Marta 26 » 26 Mar 2019, 21:17

I znów wróciłam do pkt wyjścia, straciłam pracę, byłam tam szykanowana, i zastraszania i cieszę się , że w końcu mnie zwolnili , ale jednocześnie boję się jak dalej utrzymam siebie i dziecko
Carpe diem!
Marta 26
 
Posty: 445
Rejestracja: 12 Lut 2013, 08:02
Miejscowość: Iława

Nawrot męża

Postprzez Zytaz » 26 Mar 2019, 21:44

Marta idzie sezon. Teraz wszędzie szukają na kelnerkę, pomoc kuchenna itp i pewnie można się dogadać co do grafiku. Nie wiem czym zajmowałas się wcześniej ale ja na ta chwile tez robię coś zupełnie innego i nie związanego ze studiami które skończyłam i traktuje to jako nowe doświadczenie w życiu a pomału bede próbowała odzyskać swój zawód.
Zytaz
 
Posty: 20
Rejestracja: 06 Mar 2019, 22:33

Nawrot męża

Postprzez Marta 26 » 26 Mar 2019, 22:26

W zawodzie to jeszcze nigdy nie pracowałam :-P jestem mgr historii, jak mnie zwolnili największe poczucie winy miałam względem córki, że ją zawiodłam, że nie dam jej tego na co zasluguje, przez ostatnie m-ce ciągle była chora, ojciec nie zainteresował się jej losem , wizyty są sporadyczne, ostatni raz był u nas 5.02. Nie zabiegam o te wizyty, nie proszę, kontakt mam prawie zerowy, czasem dostaje od niego wiadomość.że na drugi dzień odwiedzi dziecko a potem i tak się n i e zjawia, więc ni e informuje córki o tych wizytach, by nie była zawiedziona...
Carpe diem!
Marta 26
 
Posty: 445
Rejestracja: 12 Lut 2013, 08:02
Miejscowość: Iława

Nawrot męża

Postprzez Zytaz » 26 Mar 2019, 22:51

Z tego co rozumiem to jeszcze dziewczynka,wiec największy zawod sprawia jej pewnie niekupienie jajka niespodzianki w biedronce :wink: ale my współuzależnione lubimy sobie dopowiadać i tworzyć problemy akurat tam gdzie ich nie ma. Dziecko nie martwi się utrata pracy mamy bo przecież nie wie jakie są tego konsekwencje. Wiec szukamy nowej roboty i głowa do góry, a Mała nawet się nie zorientuje :) jeśli chodzi o jej ojca to współczuje. jak to jest ze za partnera/partnerkę jesteśmy gotowi urżnąć sobie rękę a potem taki szok...
Zytaz
 
Posty: 20
Rejestracja: 06 Mar 2019, 22:33

PoprzedniaNastępna

Wróć do Mój partner jest Hazardzistą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości