MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Moderator: kaśka

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez andrzej.aha » 19 Cze 2020, 06:27

izolda85 napisał(a):Mąż chodzi prywatnie i za leczenie płaci jego babcia


bardzo wątpię w "taką" terapię - znowu jest "wyjątkowym" hazardzistą, "byle gdzie " na terapię nie pójdzie..
i do tego znowu ktoś za niego "ponosi konsekwencje" czyli płaci
czy to jest terapie grupowa czy indywidualne spotkania?Czy to u fachowca od uzaleznień czy u "najlepszego psychologa w mieście"? bo jak to drugie... to niewiele da.
Wierzę,...., Wątpię,.... Szukam...
andrzej.aha
 
Posty: 3910
Rejestracja: 09 Paź 2005, 23:09
Miejscowość: Warszawa

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez asia » 19 Cze 2020, 12:14

Mam identyczne zdanie jak Andrzej na temat tej terapii.
W tym miejscu wpisujemy mądre zdanie albo niemądre, ale za to koniecznie po angielsku.
asia
 
Posty: 7405
Rejestracja: 19 Paź 2005, 09:55
Miejscowość: Warszawa

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez izolda85 » 19 Cze 2020, 14:36

ośrodek Olcha Warszawa
izolda85
 
Posty: 97
Rejestracja: 20 Maj 2020, 06:57

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez Marta 26 » 19 Cze 2020, 16:56

Ja to uważam że ciagniecie kasy z babci na prywatne terapie to lekka przesada
Carpe diem!
Marta 26
 
Posty: 445
Rejestracja: 12 Lut 2013, 08:02
Miejscowość: Iława

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez izolda85 » 19 Cze 2020, 18:32

moim zdaniem też ale jego babcia się zaoferowała? sądzę że ja stać jeśli chce mu pomóc ja nie jestem w temacie bo ze mną nikt tego nie ustalal
izolda85
 
Posty: 97
Rejestracja: 20 Maj 2020, 06:57

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez asia » 19 Cze 2020, 20:22

izolda85 napisał(a):ośrodek Olcha Warszawa

Znam, znam i nie mam dobrego zdania.
W tym miejscu wpisujemy mądre zdanie albo niemądre, ale za to koniecznie po angielsku.
asia
 
Posty: 7405
Rejestracja: 19 Paź 2005, 09:55
Miejscowość: Warszawa

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez kaśka123 » 19 Cze 2020, 20:51

izolda85,
Chodziłam na ekstra terapię za pieniadze. Nie wniosła w moje życie totalnie nic. Oprocz tego, ze mialam okazje poczuć sie jak 'dojna krowa'.
Poszłam na terapie nfz, nic mnie tam nie trzymało, żadne umówione terminy, ze kasa przepadnie, ze cos tam. Na palcach 1 ręki mozna policzyć ile zajęć odpuściłam. Tak wiele mi to dawało. Nie czulam żadnej presji, ze muszę tam byc. Chcialam.
Babcia płaci, siostra przelewa, a Ty w tym czasie zajmujesz sie domem i absolutnie o nic nie pytasz, zeby sie nie zrazil.
A pozwolicie mu w koncu wszyscy podejmować wlasne decyzje i ponosić ich konsekwencje?
To, ze babcię stac nie znaczy, ze ma marnowac swoje zarobione pieniadze na takie niby terapie, to nie jej sprawa.
To zadna pomoc. Jak zechce pomocy, to znajdzie sobie terapie na nfz.
kaśka123
 
Posty: 454
Rejestracja: 27 Lip 2017, 05:48

Re: MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez chłop ze wsi » 19 Cze 2020, 21:37

uwiliście facetowi gniazdko-TY, babcia i siostra. A on ma wygodnie, jak chce to pójdzie, jak nie chce to nie pójdzie. Przeciez terapeuta go nie skresli skoro zapłacone z góry. I jak tu przestać grać? No jak ?

powodzenia
chłop ze wsi
 
Posty: 748
Rejestracja: 26 Cze 2014, 18:04

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez asia » 21 Cze 2020, 12:10

chłop ze wsi napisał(a): I jak tu przestać grać? No jak ?

No nie ma jak. Będzie grał i jeszcze dojdzie mu jeden argument : no chcieliście żebym się leczył, to się leczę , ale gram bo jestem chory.
W tym miejscu wpisujemy mądre zdanie albo niemądre, ale za to koniecznie po angielsku.
asia
 
Posty: 7405
Rejestracja: 19 Paź 2005, 09:55
Miejscowość: Warszawa

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez izolda85 » 21 Cze 2020, 19:51

Masakra wiem jak to brzmi. Ja mu kazalam wynająć mieszkanie żeby zrozumiał że to nie żarty że może nas stracic. A jego rodiznka pierze mu majtki, daje obiadki A on żyje lepiej niż żył zero obowiązkow, przyjeżdża do dziecka kiedy i o której chce i wraca do swojego gniazdka. Mówi że nie gra ja nie wierzę. na terapię jeździ, mowi że chce się leczyć a ma przede mną tajemnice wszytko poblokowane meile konta bankowe...masakra jego rodzinka myśli że tak mu pomoze...ja wiem że nie ...moim zdanien jestem teraz ta zla bo syn dom wybudowal a ja to tu nie wpuscilam tylko że część tego kredytu zostala przegrana i trzeba spłacić dom i to co zostalo przegrane przez reszte zycia..
izolda85
 
Posty: 97
Rejestracja: 20 Maj 2020, 06:57

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez Agnieszka1234 » 25 Cze 2020, 14:28

Marta 26 napisał(a): u mnie tez nie ma nic dla wspoluzaleznionych


http://www.szpital.ilawa.pl/poradnie/po ... ienia.html
Próbowałaś tu się czegoś dowiedzieć ? Piszą, że oferują pomoc dla współuzależnionych.
Jakiś miting Al-Anon, DDA ? Sama dawałam Ci namiary na takowe. Byłaś chociaż sprawdzić czy to dla Ciebie, czy szukasz tak, żeby nie znaleźć ?

izolda85 napisał(a):ja nie jestem w temacie bo ze mną nikt tego nie ustalal

Twój mąż jest ubezwłasnowolniony, że rodzina ma ustalać między sobą szczegóły jego leczenia ?
Być może rodzina nie wie, że w ten sposób mu szkodzi. Daj im namiary na to forum, a sama dla siebie szukaj terapii. Jeśli jesteś z okolic Warszawy, to chyba ciężko czegoś nie znaleźć ? No i w samej Warszawie masz mitingi Haz-Anon, http://anonimowihazardzisci.org/wsp%C3% ... -anon.html, masz klub na Siennej, który oferuje pomoc również rodzinom hazardzistów : http://www.niegram.org/
Podzwoń, dowiedz się jak działają w czasie epidemii.

Mężowi też daj link do tego forum, namiar na mitingi AH. Jak będzie chciał to pójdzie, już tam się nim zajmą i pokierują gdzie trzeba.

Współuzależnione laski jest w nas tyle siły, dźwigamy przez całe lata tych facetów, dzieciaki i całe chałupy na barach. Mogłybyśmy światem rządzić, a jak przychodzi do zajęcia się sobą, do szukania pomocy dla siebie to robimy z siebie jakieś mało gramotne lebiegi. Do tego stopnia, że umiejętność obsługi wujka google siada :(
Agnieszka1234
 
Posty: 3285
Rejestracja: 19 Lut 2011, 12:38

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez izolda85 » 25 Cze 2020, 23:03

Agnieszka nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości prywatnej jakieś błędy mi wyskakują może Ty do mnie napisz pierwsza albo podaj jeśli możesz mi swój meil?
izolda85
 
Posty: 97
Rejestracja: 20 Maj 2020, 06:57

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez tojatoja » 28 Cze 2020, 08:39

Izolda rodzina męza w ogóle Cie nie traktuje jako zonę ich syna. Nawet jesli Cie obwiniają (mnie tez obwiniali) to masz cos do powiedzenia to Wy tworzycie teraz z mezem "odrebną komórkę" macie dzieci, on jest ojcem juz. Jakim prawem wtrącają sie do WASZYCH problemow i przede wszystkim przeszkadzają w leczeniu. Domyslam się ze moze byc Ci trudno stawiac granice, ale od tego jest terapia, mitingi .
tojatoja
 
Posty: 849
Rejestracja: 02 Maj 2015, 13:21

MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez izolda85 » 28 Cze 2020, 10:50

toja toja też tak uważam, jestem bo jestem, oni najbardziej boja się o kontakt z wnuczka z tego co wywnioskowalam, uważają że zostawiając męża (tzn nie mieszkając razem bo kontakt jest cały czas u trudno to wykluczyć dziecko i praca) nie pomagan mu i mi na nim nie zależy....ich zdaniem.
izolda85
 
Posty: 97
Rejestracja: 20 Maj 2020, 06:57

Re: MĄŻ HAZARDZISTA CHCE ODEJŚĆ I CHCE ZOSTAC M

Postprzez chłop ze wsi » 28 Cze 2020, 16:02

potoczna mądrość ludowa głosi - teściowa to nie rodzina. Tu jest miejsce na postawienie granicy mężowi, nawet uzależnionemu "tylko" od mamusi.
powodzenia
chłop ze wsi
 
Posty: 748
Rejestracja: 26 Cze 2014, 18:04

PoprzedniaNastępna

Wróć do Mój partner jest Hazardzistą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości