Moderator: kaśka
asia napisał(a):Sandy, nawet jakbyś miała płakać nad losem ojca to nie ma w tym nic złego i nie ma też czego się wstydzić.
To Twój tata i kochasz go miłością bezwarunkową, nie ma tu więc dla mnie miejsca na " święte oburzenie".
sandy3000 napisał(a):i tata jest i bedzie najgorszym ch**m bo narobil długów...
sandy3000 napisał(a):ale nie wiem jak można życ w takiej ciemnocie ..przecież nie zrobił tego specjalnie...!!
sandy3000 napisał(a):no ale tez staram sie go wspierac
sandy3000 napisał(a):chociaz to nie jest to , co mogla dac mu mama...
gochka napisał(a):sandy3000 napisał(a):i tata jest i bedzie najgorszym ch**m bo narobil długów...
No bo jest.sandy3000 napisał(a):ale nie wiem jak można życ w takiej ciemnocie ..przecież nie zrobił tego specjalnie...!!
Specjalnie to nie, ale on za to ODPOWIADA.sandy3000 napisał(a):no ale tez staram sie go wspierac
Jak go wspierasz? Co takiego robisz? On sie leczy w ogole?sandy3000 napisał(a):chociaz to nie jest to , co mogla dac mu mama...
A co by mogla dac?
gochka napisał(a): sandy3000 napisał(a):i tata jest i bedzie najgorszym ch**m bo narobil długów...
No bo jest.
gochka napisał(a):Tata sie leczy - ok. Wspierasz go - ok. Pamietaj jednak, ze Twoja mama nie ma takiego obowiazku. Twoja mama ma prawo zyc tak jak chce. Dla Ciebie to jest tato - na zawsze, a dla niej to calkiem obcy czlowiek.
sandy3000 napisał(a):moim zdaniem takie wypominanie jemu tego co zrobil nic nie da, bo sami sie buzujemy tylko a on ...a on w sumie albo nic sobie z tego nie zrobi albo bedzie mial depresje ....
gochka napisał(a):A najwyzszy czas, zeby tato zechcial leczyc sie dla siebie i tylko dla siebie. Za duzo litosci w Tobie nad nim. Chcialabys, aby Twoje dzieci sie nad Toba litowaly? Czujac, ze nie sa z Ciebie dumne, a tylko sie lituja?
markkaro napisał(a):gochka napisał(a):Tata sie leczy - ok. Wspierasz go - ok. Pamietaj jednak, ze Twoja mama nie ma takiego obowiazku. Twoja mama ma prawo zyc tak jak chce. Dla Ciebie to jest tato - na zawsze, a dla niej to calkiem obcy czlowiek.
gochka napisał(a):
sandy3000 napisał(a):i tata jest i bedzie najgorszym ch**m bo narobil długów...
No bo jest.
tyczy sie to mojego podejscia?anagram napisał(a):gochka napisał(a):
sandy3000 napisał(a):i tata jest i bedzie najgorszym ch**m bo narobil długów...
No bo jest.
Z takim podejściem , to jakieś 750 lat terapii i może coś zacznie Ci świtać... Obrzydliwość..
Wróć do Mój bliski jest hazardzistą
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości