najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Moderator: kaśka

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez ona111 » 08 Wrz 2018, 09:27

Byłam na forum od dawna nie aktywna, mój syn ma ogromny problem z hazardem, ostatnie 3 lata był w Londynie i znowu stracił majątek swój,rodziny,kredyty....ma tam legalna pracę, dzis wraca na 3 tygodnie urlopu ale sie z pracy nie zwolnił...czy ktos mi moze doradzic co ja w ciagu tych 3 tygodni moge mu doradzic-zasugerowac, on teraz ma angielskie ubezpieczenie czyli nie ma szansy na osrodek zamkniety.

Nie wiem czy przez 3tygodnie mozna cos zddziałac by wyprostowac jego myslenie ? proszę o podanie kilku najlepszych ośrodków w Polsce . Najlepiej na nfz ( od pazdziernika starci angielskie ubezpieczenie) oraz o jakis najlepszy ośrodek prywantny na terenie podkarpacie,małopłoploska.
ona111

Syn był w roku 2014 na leczeniu 2 miesiace zamknietym, teraz był 3 lata w UK, czy ma przerwac tam prace i zostawic tam długi ? czy ma tam wracac skoro ma prace i długi ? ma problem od pona 10 lat....duzo okresów spokojnych ateraz od miesiąca znowu jest strasznie.


Posty: 1
Rejestracja: 09 Lut 2014, 23:07
ona111
 
Posty: 16
Rejestracja: 09 Lut 2014, 23:07

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez ula.h » 08 Wrz 2018, 09:37

Mnie się zdaje, że to on ma zadecydować co chce robić. Z uzależnieniem nie jest jak ze zwichniętym barkiem - nie wystarczy znaleźć specjalistę, który go nastawi i będzie po sprawie.
słowa nigdy nie będą większe niż czyny
Awatar użytkownika
ula.h
 
Posty: 646
Rejestracja: 04 Lis 2017, 00:23
Miejscowość: Warszawa

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez ona111 » 08 Wrz 2018, 09:46

wiem, on ma dodatkowo chorobe afektywna dwubiegunowa - fale manii i depresji....chce sie leczyc, prosi o pomoc, mieszkamy w małej miejscowości bez dostępu do ośrodków tego typu. On wraca dzis do PL z UK załamany i z workiem długów zamiast bagazy. Doradzcie czy ptrzez 3 tygodnie urlopu moze sie tu odrodzic na nowo ? czy musi isc na zamkniete leczenie ? czy jest szansa powrotu do pracy w uk ,
ona111
 
Posty: 16
Rejestracja: 09 Lut 2014, 23:07

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez milo » 08 Wrz 2018, 09:49

Pokaż mu to Forum.
Poczyta... jeśli zechce, to się tu zarejestruje i bedzie SAM pisał , potem ...
sam zdecyduje, co dalej.

A dla Ciebie najlepszy w czytaniu bedzie dział "Współuzależnienie".
Poczuć siebie
Pokochać...
Awatar użytkownika
milo
 
Posty: 4742
Rejestracja: 18 Cze 2011, 00:06
Miejscowość: Elbląg

Wygrana szczęście, przegrana smutek.

Postprzez OskarSL » 08 Wrz 2018, 10:43

Najlepsze ośrodki to takie, które hazardzista znajdzie sobie SAM na własną rękę i będą za darmo z NFZ. Taka pomoc obojętnie w jakim miejscu w Polsce będzie dobra.
Awatar użytkownika
OskarSL
 
Posty: 11
Rejestracja: 27 Paź 2016, 09:16
Miejscowość: Śląsk

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez ona111 » 08 Wrz 2018, 11:17

milo- ja wiem ze jestem współuzalezniona, on czytał to forumsetki razy będąc w PL, uczestniczył w mittingach internetowych ( mało osób było), teraz czasami uczeszczał na mittingi w Ealing, ale tam daleko miał z dojazdem i pracuje na nocna zmianę więc był problem z uczestnictwem/ ja po prostu pytam czy przez 3 tygodnie przyjazdu na urlop do PL gdy ma jeszcze tam prace jest szansa na uleczenie jego głowy, czy radzicie zostać w PL czy wracac tam. Przy jego zarobkach 1500 f miesiecznie byłaby mozliwość spłaty gdyby nie tracił pieniedzy 1 dnia po wypłacie. Tu bez pracy zostanie, z zasiłkiem dla bezrobotnych przez 3 miesiace. Tam ma pobrane chwilówki, umowy na abonamenty angielskie telefony 2.

czy radzicie zostac tu czy wracac tam ? czy konieczna jest wizyta w o srodku zamknietym , teraz nie ma szansy na osrodek z nfz bo nie ma polskiego ubezpieczenia. czy ośrodki prywatne cos wartają czy to zbędny luksus. prosze o porade co radzicie
ona111
 
Posty: 16
Rejestracja: 09 Lut 2014, 23:07

Wygrana szczęście, przegrana smutek.

Postprzez asia » 08 Wrz 2018, 13:54

ona111 napisał(a):czy ktos mi moze doradzic co ja w ciagu tych 3 tygodni moge mu doradzic-zasugerowac,

Tak ,możesz mu dać dwa linki :
http://www.hazardzisci.org/forum/
http://anonimowihazardzisci.org/mitingi.html

Z tego co piszesz, to jest to raczej duży synek i myślę, że on sam potrafi znaleźć dla siebie miejsce do leczenia.
W tym miejscu wpisujemy mądre zdanie albo niemądre, ale za to koniecznie po angielsku.
asia
 
Posty: 7405
Rejestracja: 19 Paź 2005, 09:55
Miejscowość: Warszawa

Wygrana szczęście, przegrana smutek.

Postprzez ona111 » 08 Wrz 2018, 13:57

wiem ze duzy synek, ale bezradny jak dziecko w dodatku z nieuleczalną chorobą oczu, która postepuje szybko i załamuje psychicznie. Staram sie cos doradzic dla swojej wiedzy co radzą inni
ona111
 
Posty: 16
Rejestracja: 09 Lut 2014, 23:07

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez asia » 08 Wrz 2018, 13:59

ona111 napisał(a): teraz czasami uczeszczał na mittingi w Ealing, ale tam daleko miał z dojazdem i pracuje na nocna zmianę więc był problem z uczestnictwem/

Patrz, ale żeby grać to odległość nie miała znaczenia, praca na nocną zmianę też. Tylko w kwestii leczenia miał schody.
Jak chce się leczyć, to dobrze wie gdzie i co ma robić.
Pozwól mu dorosnąć.
Mnie też nie dawali, dusili mnie tą swoją toksyczną miłością i żeby zwiać z takiego nadopiekuńczego domu zaczęłam grać.
Więcej krzywdy niż dobrego robisz mu wyręczając go.
W tym miejscu wpisujemy mądre zdanie albo niemądre, ale za to koniecznie po angielsku.
asia
 
Posty: 7405
Rejestracja: 19 Paź 2005, 09:55
Miejscowość: Warszawa

Wygrana szczęście, przegrana smutek.

Postprzez asia » 08 Wrz 2018, 14:01

Ona111, ale chore oczy też mu nie przeszkadzały w uprawianiu hazardu.
Podaj mu te linki i pozwól mu podjąć decyzję. Niech SAM coś zrobi.
W tym miejscu wpisujemy mądre zdanie albo niemądre, ale za to koniecznie po angielsku.
asia
 
Posty: 7405
Rejestracja: 19 Paź 2005, 09:55
Miejscowość: Warszawa

Re: Wygrana szczęście, przegrana smutek.

Postprzez chłop ze wsi » 08 Wrz 2018, 14:48

grać - może
pracować w Londynie- może
do lekarza - nie trafi
Oj, Ona111, synek robi cię w trąbę a Ty wiedząc o problemie od 2014 świadomie!!!! na to pozwalasz.
Osrodków terapeutycznych w Polsce wiele ale synek to nie samochód że zawiziesz do malowania i będzie jak nowy.
Terapia to praca na d sobą, poznawanie siebie przy pomocy terapeuty. I tego sam zainteresowany musi chcieć. Rozumiem i znam osobiście Twój rodzicielski ból ale nic Twoje działania nie dadzą jesli on nie zechce . A jak zechce to zapewniam Cię że dorosły młody człowiek w 21 wieku w 10 minut na telefonie znajdzie telefony do kilku przynajmniej osrodków terapii. Ty też o tym wiesz tylko chcesz mu pomóc jak to matka. Tu akurat robisz kolesiowi krzywdę
Pozdrawiam
chłop ze wsi
 
Posty: 749
Rejestracja: 26 Cze 2014, 18:04

Wygrana szczęście, przegrana smutek.

Postprzez ona111 » 08 Wrz 2018, 17:29

znakomicie rozumiem co chcecie mi powiedzieć, wiem teżze ja koniecznie chciałabym jakos mu pomóc.Był na terapii stacjonarnej zamnietej prawie 2 miesiace, a potem raz na prostej raz w dołku.Najbardziej obawiam się braku spłaty pozyczek chwilówek w angielskich parabankach , przez internet...co sie dzieje jesli osoba wraca na stałe do Poski a w UK zostawia długi. jak wyglada ich egzekwowanie , windykacja, jak koszty narastają ? czy przekazywane jest to polskim instytujcom . Odpowiadajac na post powyżej _ grac moze, pracować w Londynie może i do lekarza trafia lecz lekarz i terapeuta nie potrafią dotrzeć do źródła zabójczych impulsów.
ona111
 
Posty: 16
Rejestracja: 09 Lut 2014, 23:07

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez ona111 » 08 Wrz 2018, 17:32

asia masz rację ale ja nie potrafię tak mysleć. Wiem,ze masz zupełna 100 % rację
ona111
 
Posty: 16
Rejestracja: 09 Lut 2014, 23:07

najlepszy ośrodek dla opornego hazardzisty

Postprzez jaro » 08 Wrz 2018, 17:40

ona111, znam hazardzistę z afektywna dwubiegunowa. Na to psychiatra i leki. Na uzależnienie terapeuta i mitingi. Póki jedno i drugie funkcjonuje niezłe
jaro
 
Posty: 4634
Rejestracja: 21 Kwi 2008, 19:38

Wygrana szczęście, przegrana smutek.

Postprzez miszokienka » 08 Wrz 2018, 19:39

ona111 napisał(a):lekarz i terapeuta nie potrafią dotrzeć do źródła zabójczych impulsów.
No i właśnie o tym mowa w postach wyżej i w drugim temacie: lekarz i terapeuta nie dotrą do tego nigdy, choćby byli najsowiciej opłaceni, jeśli pacjent ich tam nie zechce dopuścić.
Domyślam się, że przykro Ci to słyszeć, ale jeśli syn nie chce zmienić czegoś w swoim życiu, to jedyną formą pomocy z Twojej strony wydaje się być pozwolenie mu na odczucie poważniejszych konsekwencji grania, zamiast ratowania mu tyłka i podkladania poduszki, byle tylko nie bolało jak upada. Nie poznałem jeszcze hazardzisty, który zaczął leczenie z innego powodu niż odczuwanie konsekwencji grania. Jak na razie to nie on chce zdrowieć, tylko Ty. Ale skoro już masz chęć robienia czegoś dobrego, to możesz ten fakt wykorzystać i sama pójść do terapeuty uzależnień i porozmawiać o swoim współuzależnieniu :)
Miś jest bardzo grzeczny dziś.
Awatar użytkownika
miszokienka
 
Posty: 1424
Rejestracja: 11 Cze 2013, 20:29

Następna

Wróć do Mój bliski jest hazardzistą

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości