Niespodziewanego się spodziewaj.Gdy już wiedziałem że mój syn gra wymyślałem różne scenariusze co może się wydarzyć

. Wychodziło że powinienem być jednocześnie w kilku miejscach. W praktyce okazywało się, że gracz był całkiem gdzie indziej.
Zachowujesz się teraz jak generał. Oni zawsze wygrywają bitwy które już były. Nie zajmuj się tym .Po co Tobie ta wiedza:?
Mi pomogły wizyty u terapeuty. Odpuściłem. Czasem mnie rwie bo to, było nie było, krew z krwi. Ale nauczyłem się odpuszczać.jego życia nie przeżyję.
Powodzenia. Dbaj o siebie