Moderator: kaśka
nawarzył.! Nie, nie musicie. Chcesz TY. Dzieci same nie mają wyboruAgaBe napisał(a): on naważył piwa a teraz ja z dziecmi musimy jakos starać się z tym żyć.
AgaBe napisał(a): Chyba boje się ze nie jestem dla niego wiele warta.
AgaBe napisał(a):Bo wpadłby w rozliczeniu w wyższy próg podatkowy i musi się zastanowić jak to ogarnąć,
-w sensie jak podzielić ulge na dzieci itp.
AgaBe napisał(a):Mąż od jakiegoś czasu niczego nie bierze i pokazuje mi z nieukrywaną satysfakcja wyciągi z konta
mamy. On ta satysfakcje czuje nie z powodu tego ze nie bierze kasy ale że "ja nie mam racji bo on jest uczciwy ".
AgaBe napisał(a):Ale zgodził się pojsx ba terapię małżeńska.
AgaBe napisał(a): Zlosci mnie to xe wkłada w moje rany kij i sobie grzebie próbując zasłonić tym to co sam robi. Nie daje się tym gierkom, ale cholernie to boli.
marcin_opolskie napisał(a):czytając to wszystko to nie "coś jest na rzeczy" tylko jest uzależniony i to nie jest żaden początek
Wróć do Mój partner jest Hazardzistą
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości